Strona 1 z 1
Hałas z okolic rozrządu TYLKO na zimnym silniku Z14XEP
Napisane:
26 sty 2015, o 19:04
przez Impala
Witam.
Mam Astrę z silnikiem Z14XEP z 2005 roku z prawdziwym przebiegiem 97 000 km.
Silnik pracuje pięknie, równo, cicho - bez zastrzeżeń.
Jest jeden problem: po odpaleniu zimnego silnika z okolic rozrządu, paska klinowego, dochodzi specyficzny metaliczny dźwięk. Coś jakby łożysko, lub ocierający się o coś terkoczący metal).
Dźwięk cichnie po "rozruszaniu" się silnika. Gdy odpali się go np. po godzinie jest cicho - mimo, że wystygł. Gdy jednak zapalam go po ok. 7 godzinach problem powtarza się.
Czy ktoś miał taki problem lub wie co może być przyczyną?
Szukając na forum znalazłem wiele informacji wskazujących na rozrząd ale ten w większości przypadków hałasuje po rozgrzaniu silnika - u mnie jest odwrotnie, dlatego zakładam nowy wątek.
Re: Hałas z okolic rozrządu TYLKO na zimnym silniku Z14XEP
Napisane:
26 sty 2015, o 20:47
przez MISIEK13111981
Nie obędzie się bez rozbierania, napinacz do wymiany.
Z14XEP - Problemy z silnikiem
Napisane:
11 lut 2015, o 21:41
przez darek04
Witam,
Ostatnio stałem się posiadaczem opla astry H z silnikiem Z14XEP.
Samochód został sprowadzony z zagranicy. Przy kupnie właściciel zaznaczał, że sterownik silnika jest prawdopodobnie uszkodzony co obawiało się paleniem na trzy cylindry.(Udokumentowany przebieg silnika 100 tyś. km.)
Samochód trafił od razu w ręce mechanika, który wymienił świece, sprawdził sterownik oraz cewkę zapłonową, jednak to nie przyniosło żadnego efektu.
W końcu sprawdzono ciśnienie na tłokach. Mechanik powiedział mi, że na trzech tłokach ciśnienie oscylowało w granicach 15 bar a na czwartym tłoku było ok. 8.
Rozebrano silnik i sprawdzono blok silnika. Mechanik stwierdził, że w cylindrze w którym nie było ciśnienia widać poziomie pęknięcie (pierścionek) mniej więcej na środku wysokości cylindra. Pęknięcie nie było wyczuwalne po przejechaniu palcem po cylindrze (zeszlifowane przez pierścionki) niemniej pod świto było widać obwódkę na całym cylindrze.
Po znalezieniu usterki zamówiony został używany blok silnika. Blok został splanowany, założone nowe pierścionki, uszczelki itd. Przy okazji mechanik stwierdził że łańcuch rozrządu nadaje się do wymiany więc został wymieniony kompletny rozrządu.
Samochód odebrałem tydzień temu. Pierwsze na co zwróciłem uwagę po odbiorze to drganie samochodu na wolnych obrotach, minimalnie falujący obrotomierz oraz meliczny dźwięk (stukot) podczas pracy na zimnym silniku, jednak dostałem informację, że silnik musi się dotrzeć i na początku mogą takie obawy występować.
Po przejechaniu około dwustu kilometrów przy odpalaniu silnika po lekkim nagrzaniu zaczął mi świecić check engine. Po ponownym uruchomieniu silnika dioda gasła.
Od tego momentu zrobiłem ok. 500 km i objawy przy odpalaniu się powtarzały.
Umówiłem się wczoraj z mechanikiem na sprawdzenie błędów.
Przed wyjazdem chciałem sprawdzić czy objawy nadal występują.
Oto co zaobserwowałem:
Przy włączeniu silnika obrotomierz wskazuje ok. 1000 obrotów, wtedy nie czuć zbytnio drgań samochodu jednak na zimnym silniku słychać metaliczny dźwięk dochodzący sinika (stukot). Gdy silnik osiągnął temperaturę ok. 32˚C samochód zaczął drgać i zaświeciła się ok 5 razy kontrolka układu kontroli emisji spalin a po zgaśnięciu tej kontrolki zaświecił się check engine. Poczekałem jeszcze chwilę aż silnik bardziej się zagrzeje i ruszyłem do mechanika. Samochód przy zaświeconym Chucku zaczął strasznie mulić , jakby palił na trzy cylindry,
w ogóle się nie zbierał , przy hamowaniu na wciśniętym sprzęgle obrotomierz schodzi do ok. 800/min obrotów a następnie faluję do ok. 1000 obrotów i wraca z powrotem do 800/min. Przejechałem jeszcze kilkaset metrów a następnie stanąłem na poboczu i wyłączyłem silnik, check zgasł a samochód zaczął chodzić lepiej, już tank nie zamulał.
O wszystkim powiedziałem mechanikowi.
Mechanik podpiął samochód pod komputer i wyskoczył mu błąd czwartego cylindra.
Stwierdził, że wszystko było sprawdzane i poskładane ok. włącznie z rozrządem
i żebym zrobił jeszcze z 500 km aby bardziej dotrzeć silnik a jeśli objawy nie ustąpią prawdopodobnie do wymiany będą wałki rozrządu bo wszystko inne zostało sprawdzone.
Czy powyższe objawy pasują do zużytych wałków rozrządu, czy powód jest zupełnie inny ?
Czy dalej jest coś nie tak z tym cylindrem?
Czy w ogóle można jeździć silnikiem z takimi objawami ?
Proszę o waszą opinie.
Re: Z14XEP - Problemy z silnikiem
Napisane:
11 lut 2015, o 23:41
przez tuszok
Po pierwsze zmień mechanika bo skoro mówi, że tak może być i myśli, że po przejechaniu 500km problem sam się rozwiąże to jest w błędzie. Odczytaj błędy na dobry początek to zobaczymy co w silniku piszczy. Pewnie nie masz interfejsu więc odczytaj metodą gaz-hamulec-zapłon
http://astra-3.pl/tips.php?id=7#upNapewno do czyszczenia EGR,krokowy i przepustnica, sprawdzenie ustawienia rozrządu i luzów zaworowych.
Re: Z14XEP - Problemy z silnikiem
Napisane:
12 lut 2015, o 06:21
przez darek04
Sprawdziłem błędy.
O to co mi wyszło:
ECN 030001 -> Błąd P0300 (Przerwy w zapłonie silnika)
ECN 030001 -> Błąd P0304 (Cylinder 4 - wykryte wypadanie zapłonów)
ECN 007072 -> Błąd P0070 (Czujnik temperatury powietrza otoczenia) - Nie wyświetla mi temperatury na komputerze. W tym momencie nieistotny błąd.
Cz takie błędy mogą sugerować uszkodzenie wałków, i czy możliwe jest że silnik po przejechaniu 100 tys, km ma wałki do wymiany ?
Re: Z14XEP - Problemy z silnikiem
Napisane:
12 lut 2015, o 09:47
przez tuszok
Mało prawdopodobne aby przy takim przebiegu były wyrobione wałki. Ja bym obstawiał na elktronikę bardziej. Tak jak pisałem wcześniej na początek trzeba sprawdzić ustawienie rozrządu i ciśnienie sprężania, jeśli będzie ok to wymiana Swiecy na 4 cylindrze + podmina modułu DIS bo możliwe, że to jego wina. Miałem kiedyś przypadek wypadania zapłonu na jednym cylindrze i to właśnie tak że raz było dobrze a raz nie i właśnie DIS był walnięty. Jeśli to nie pomoże to sprawdzenie wtryskiwacza. Czyszczenie EGRa i przepustnicy też nie zaszkodzi napewno.
Zapomniałem, że Z14XEP ma system TWINPORT i możliwe, że coś jest nie tak w kolektorze dolotowym, dokładniej w kanale 4 cylindra. Możliwe, że przepustnica w tym kanale źle działa i cylinder dostaje mniej paliwa co powoduje wypadanie zapłonu. Także kolejna rzecz do sprawdzenia.
Re: Hałas z okolic rozrządu TYLKO na zimnym silniku Z14XEP
Napisane:
12 lut 2015, o 16:14
przez Lukaszf1
Posiadam Astre z takim silnikiem od niedawna i jest to samo ma 100tys przebiegu przy zimnym silniku po nocy slychac stuki okolo 30sek po odpaleniu a pozniej jest cisza mysle ze jest to juz taki jej zywot tak jak juz gdzies czytalem to moze byc to ze nietrzyma cisnienia oleju napinacz ale mysle ze nie oplaca sie tego ruszac do czasu kiedy nie zacznie byc go slychac przy cieplym silniku
Re: Hałas z okolic rozrządu TYLKO na zimnym silniku Z14XEP
Napisane:
12 lut 2015, o 17:41
przez MISIEK13111981
Napinacz jest hydrauliczny, ewentualnie zmiana oleju na gęstszy np. 5W40 odwlecze wymianę. Rozrząd jest jak to się mówi bezobsługowy, ale napinacze w tym silniku to słaby punkt. Ja tam przy tych 100 tys.wymieniał bym już rozrząd, ale decyzja należy już do was koledzy.