Stuki i zgrzyty w skrzyni biegów
Napisane: 21 wrz 2015, o 13:01
Witam,
Jestem szczęśliwym posiadaczem Astry H GTC 2.0T 170KM. Niestety od jakiegoś czasu niepokoją mnie dźwięki wydobywające się ze skrzyni biegów. Pierwszy typ dźwięku to zgrzyt przy wrzucaniu 3 biegu z 2 przy wyższych obrotach. Jeden z mechaników, mówił, że po prostu te skrzynie tak mają i nie ma czym się martwić. Czy ma rację? Czy raczej warto interweniować? Jestem mechanicznym laikiem, więc może ktoś wie czym może być spowodowany ten zgrzyt.
Drugi typ dźwięku to pojedynczy stuk przy wrzucaniu każdego biegu w górę nie zależnie od obrotów silnika. Jest to taki jakby głośny klik. Inny mechanik stwierdził, że stuk pochodzi z mechanizmu różnicowego i ogólnie mam skrzynie do remontu. Mechanik z pierwszego przypadku stwierdził jednak, że to wina wybieraków oraz poduszki tylniej (samochód na pierwszym biegu przy dodaniu gazu i odpuszczeniu robi jakby, żabki - gibie się). Który ma raczej racje? Chyba, że to coś innego?
Proszę o rady co z tym fantem zrobić, ewentualnie skierować mnie do dobrego mechanika w okolicach Rzeszowa, który byłby w stanie rzetelnie zdiagnozować auto i dokonać ewentualnych napraw.
Pozdrawiam
Jestem szczęśliwym posiadaczem Astry H GTC 2.0T 170KM. Niestety od jakiegoś czasu niepokoją mnie dźwięki wydobywające się ze skrzyni biegów. Pierwszy typ dźwięku to zgrzyt przy wrzucaniu 3 biegu z 2 przy wyższych obrotach. Jeden z mechaników, mówił, że po prostu te skrzynie tak mają i nie ma czym się martwić. Czy ma rację? Czy raczej warto interweniować? Jestem mechanicznym laikiem, więc może ktoś wie czym może być spowodowany ten zgrzyt.
Drugi typ dźwięku to pojedynczy stuk przy wrzucaniu każdego biegu w górę nie zależnie od obrotów silnika. Jest to taki jakby głośny klik. Inny mechanik stwierdził, że stuk pochodzi z mechanizmu różnicowego i ogólnie mam skrzynie do remontu. Mechanik z pierwszego przypadku stwierdził jednak, że to wina wybieraków oraz poduszki tylniej (samochód na pierwszym biegu przy dodaniu gazu i odpuszczeniu robi jakby, żabki - gibie się). Który ma raczej racje? Chyba, że to coś innego?
Proszę o rady co z tym fantem zrobić, ewentualnie skierować mnie do dobrego mechanika w okolicach Rzeszowa, który byłby w stanie rzetelnie zdiagnozować auto i dokonać ewentualnych napraw.
Pozdrawiam