Sonda lambda
Napisane: 13 lip 2019, o 09:35
Witam.
Pytanie i problem dla Was będzie pewnie dość prosty(mam nadzieję).
Otóż zaświecil mi się check, podpiąlem samochód pod kompa, okazało się że sonda za katalizatorem padła.
Mój tata kilka tygodni wcześniej zamówił sondę do Merivy z identycznym silnikiem (1.6 16v 105km), ale jemu już nie była potrzebna i założyliśmy do mnie myśląc że to ten sam silnik wiec powinno być ok, jednak po wymianie chcek świeci się nadal a auto nadal nie chodzi tak jak powinno, przerywa czasami jak ma okolo2 tys obrotów i trzeba manipulować gazem, jak czytalem to mogą być właśnie objawy sondy.
Patrząc na allegro rzeczywiście, sonda do Merivy nie ma wpisanego żadnego innego modelu do którego można ją założyć. A taka od astry h można założyć chyba jeszcze do Vectry i zafiry.
No i pytanie jest proste : rzeczywiście nie ma ta sonda od Merivy działać poprawie, a jeżeli tak to co na to wpływa, jesteś jakąś różnica w komputerze czy co?
Sorki za takie głupie pytanie, no ale musiałem się poradzić.
Pozdrawiam.
Pytanie i problem dla Was będzie pewnie dość prosty(mam nadzieję).
Otóż zaświecil mi się check, podpiąlem samochód pod kompa, okazało się że sonda za katalizatorem padła.
Mój tata kilka tygodni wcześniej zamówił sondę do Merivy z identycznym silnikiem (1.6 16v 105km), ale jemu już nie była potrzebna i założyliśmy do mnie myśląc że to ten sam silnik wiec powinno być ok, jednak po wymianie chcek świeci się nadal a auto nadal nie chodzi tak jak powinno, przerywa czasami jak ma okolo2 tys obrotów i trzeba manipulować gazem, jak czytalem to mogą być właśnie objawy sondy.
Patrząc na allegro rzeczywiście, sonda do Merivy nie ma wpisanego żadnego innego modelu do którego można ją założyć. A taka od astry h można założyć chyba jeszcze do Vectry i zafiry.
No i pytanie jest proste : rzeczywiście nie ma ta sonda od Merivy działać poprawie, a jeżeli tak to co na to wpływa, jesteś jakąś różnica w komputerze czy co?
Sorki za takie głupie pytanie, no ale musiałem się poradzić.
Pozdrawiam.