Astra H 1.6 A16XER - dziwne zachowanie silnika
Napisane: 17 lip 2020, o 17:40Witam Forum,
Mam problem z silnikiem 1.6 A16XER (LPG) - otóż 4-5 miesięcy temu pojawił się problem z kulturą pracy - po odpaleniu, zaczynał pracować jak diesel -> podejrzenie padło na KZFR.
Ale po wymianie oleju (5W30) zdjęciu sitek na elektrozaworach, pokasowaniu wszystkich możliwych błędów ( crankshaft Position Sensor - P0335. wypadania zapłonu na cylindrach P-0303, P1555),
auto po kilku jeszcze przypadkach "dieslowania" / kasowaniu błędów, zaczęło jeździć i zachowywać się normalnie.
Ale trzy tygodnie temu problem powrócił. Akurat okres przeglądu więc wymieniłem olej, świece (NGK), filtry. Problem niestety pozostał-wyczyściłem jeszcze raz elektrozawory, czujniki położenia wałków.
I nic nie pomogło. Po odpaleniu, na zimnym silniku, auto przejeżdżało 4-5 km po czym silnik zaczął rwać (zapalały się kontrolki od ładowania aku), po czym zapalała się kontrolka z kluczem (P0335) i sterownik przechodził w tryb serwisowy czyli max 3000 obr i "zero" mocy. Kasowanie błędów... jazda..."buuu" Kasowanie błędów... jazda... "buuu" i tak w kółko. Ale jak zaczęła się stała jazda codzienna na klimie, problem schował się. Odpalanie i praca była prawidłowa. Raz zapomniałem włączyć klimy i już historia zaczęła się powtarzać. Czyli błąd P0335. Nie zauważyłem błędów wypadania zapłonu. Zdarzyło się że w trakcie jazdy słychać było lekkie strzelanie w głośnikach tak jakby cewka zapłonowa siała ale miało to miejsce 1-2 razy.
Do wymiany cewka? czujnik położenia wału?
Mam problem z silnikiem 1.6 A16XER (LPG) - otóż 4-5 miesięcy temu pojawił się problem z kulturą pracy - po odpaleniu, zaczynał pracować jak diesel -> podejrzenie padło na KZFR.
Ale po wymianie oleju (5W30) zdjęciu sitek na elektrozaworach, pokasowaniu wszystkich możliwych błędów ( crankshaft Position Sensor - P0335. wypadania zapłonu na cylindrach P-0303, P1555),
auto po kilku jeszcze przypadkach "dieslowania" / kasowaniu błędów, zaczęło jeździć i zachowywać się normalnie.
Ale trzy tygodnie temu problem powrócił. Akurat okres przeglądu więc wymieniłem olej, świece (NGK), filtry. Problem niestety pozostał-wyczyściłem jeszcze raz elektrozawory, czujniki położenia wałków.
I nic nie pomogło. Po odpaleniu, na zimnym silniku, auto przejeżdżało 4-5 km po czym silnik zaczął rwać (zapalały się kontrolki od ładowania aku), po czym zapalała się kontrolka z kluczem (P0335) i sterownik przechodził w tryb serwisowy czyli max 3000 obr i "zero" mocy. Kasowanie błędów... jazda..."buuu" Kasowanie błędów... jazda... "buuu" i tak w kółko. Ale jak zaczęła się stała jazda codzienna na klimie, problem schował się. Odpalanie i praca była prawidłowa. Raz zapomniałem włączyć klimy i już historia zaczęła się powtarzać. Czyli błąd P0335. Nie zauważyłem błędów wypadania zapłonu. Zdarzyło się że w trakcie jazdy słychać było lekkie strzelanie w głośnikach tak jakby cewka zapłonowa siała ale miało to miejsce 1-2 razy.
Do wymiany cewka? czujnik położenia wału?
