Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Puki co pojeżdżę takim,autko niedawno kupione i rychtuję je systematycznie bo przeznaczone dla córy...ale do tematu podejdę w przyszłości..

Ja też niedawno kupiłem. Jakby coś się zmieniło i byś coś z tym robił,napisz jak możesz.Chyba że ja pierwszy będę to robił to też napisze. Sporo osób ma z tym problem.Pozdrawiam

Witam wszystkich, mam to samo przy 1.7 cdti 125 km, klekot może nie jest aż taki mocny ale słychać go podczas przyśpieszania 1800-2100 obr, na zimnym i ciepłym silniku. Po wymianie oleju, filtra paliwa zaczęło klekotać. Jeździłem do tej pory na Motul SAE 5W 30 z tym że teraz wlałem też Motul, z tym że SAE 5W30 X-CLEAN, czy by miało to jakiś wpływ ? Wszystko inne tak jak spalanie, wypalanie DPF jest ok, nie kopci praktycznie wcale.

Po wymianie filtra paliwa czy oleju?Wcześniej na pewno klekotu nie było?

Wymieniane były filtr oleju i paliwa, dopiero po wymianie zacząłem słyszeć ten klekot. Klekot nie jest taki mocny i w tak dużym zakresie obrotów jak https://www.youtube.com/watch?v=v9XVeowR9vQ . Raczej czeka mnie w przyszłości test przelewowy wtrysków celem ustalenia czy któryś nie "leje".

Tylko dlaczego przed wymianą tego nie było?

Po pierwsze wlałem do zbiornika paliwa szuwaks który podobno może podczyścić wtryskiwacze i całą paliwówke.Nie wierzę zbytnio w takie czary ale spróbowac nie zaszkodzi.Dziś przegazowałem solidnie autkop-przy niższych obrotach i mniejszej prędkości słychach taką głośniejszą pracę ale jadąc tak z przytupem przy dużych obrotach silnik jest cichutki.Okazało się że jak daje mu sie w pedał to podcieka mi olejem silnikowym pierwszy od strony wlewu oleju wtryskiwacz a reszta sie poci wobec czego trzeba je będzie uszczelnić i jednocześnie powymieniać trzeba będzie wszystkie przelewy bo podśmiardują paliwem-wg fachowców wadliwe przelewy też moga mieć wpływ na jakość pracy wtrysków.autko na warsztat pójdzie w poniedziałek-o efektach poinformuję...pozdro...

Dzięki będę wdzięczny za info.Pozdrawiam.

Przesłuchałem wreszcie odgłosy klekotu w linku 4 posty wyżej i tam to jest masakra.Moja A w porównaniu do tamtego autka jest cicha.Może warsztatowiec zwracając mi na jakieś stuki uwagę niechcący zasugerował mi coś bardzo nienormalnego w pracy silnika i jako człowiek techniczny zacząłem się doszukiwać nie wiadomo czego.Ale faktem jest że na mniejszych obrotach pod obciążeniem silniczek jest głośniejszy i coś tam hałasuje ale nie aż tak mechanicznie jak młotkiem w kowadło.Jednakowoż napiszę jakie będą efekty po odebraniu z warsztatu.

U mnie też nie jest aż tak głośno ale słychać klekot przy przyśpieszaniu.