Strona 1 z 5

Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 22 gru 2013, o 11:11
przez AnnAstra
Panowie,
Od ponad dwóch lat jestem użytkowniczką służbowej Astry H. Auto jest wynajęte z floty z niedługo będzie do zdania mam prawo pierwokupu i mocno zastanawiam się na jego zakupem.
Przebieg mam niewielki 70 tyś, bezwypadkowe itd ogólnie myślę że warto poza jednym małym mankamentem...
Czasem na wolnych obrotach czasem przy dodawaniu gazu słychać takie charakterystyczne bulgotanie trwa to kilka sekund po czym znika. Byłam w kilku serwisach i wszędzie ta sama ściema że "te typy tak mają" i nic się na to nie poradzi. Prawda jest tak że flota nie chce tego robić bo to kosztuje a dokładnie nie wiedzą co to za usterka i trzeba by szukać metodą prób i błędów więc odbijają piłeczkę żeby nie podjąć się naprawy i przeciągają aż skończy się najem. Auto ogólnie jest całkiem sprawne nigdy mnie nie zawiodło silnik chodzi bez zarzutu tylko ten dźwięk..Od razu też dodam że to nie jest kwestia skrzyni która miałam już robioną na gwarancji. Mój najbardziej zaufany serwis twierdzi też że wymiana turbiny także nic nie pomoże.

Pytanie zatem do fachowców jak myślicie warto kupić z tym dźwiękiem czy walczyć o naprawę, ale jak walczyć to co powinni naprawić wiem że dziwnie może to wyglądać że chce iść do lekarza z informacją jak ma mnie leczyć, ale kto jeździ autami flotowymi wie o co mi chodzi :P
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 22 gru 2013, o 17:45
przez szmic
Odpowiedź poszła na PW

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 22 gru 2013, o 18:08
przez AnnAstra
Bardzo dziękuję niestety nie mam jak odpowiedzieć na PW bo jako nowy użytkownik mam zablokowaną tą funkcję

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 5 mar 2014, o 18:41
przez grzelson
witam serdecznie.... posiadam astre h 17CDTI 125KM i ten sam problem z modulowanym gwizdem jakby zuzyte lozysko przy przebiegu 90tys km..myslalem ze to moze pasek wieloklinowy jednak po sciagnieciu problem pozostal.... mechanicy rozkladaja rece poza tym wszystko pracuje ok zadnej straty mocy itp.....przejechalem juz tak 20 tys km jednak odglos jest wku.........cy. jesli ktos sobie poradzil z tym problemem prosze o info

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 5 mar 2014, o 18:43
przez grzelson
chodzi dokladnie o taki gwizd https://www.youtube.com/watch?v=qdMUbu0O-xk

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 5 mar 2014, o 20:06
przez szmic
Kolego od filtra paliwa idzie wąż do pompy, który przed pompą jest gumowy, jak wystąpi to na postoju to ściśnij wąż przed pompą aby ograniczyć przepływ paliwa, jeżeli dźwięk ustąpi to napiszę Ci co zrobić, a dźwięk pochodzi z pompy CR - miałem to samo.

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 6 mar 2014, o 00:44
przez grzelson
dzieje sie to glownie przy schodzeniu z obrotow i sporadycznie przy dodawaniu gazu.......prosze napisz co nalezy zrobic.......... jak bede u swojego mechanika to zadzialamy. z gory dziekuje.....

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 6 mar 2014, o 14:16
przez szmic
Z góry uprzedzam że mechanik nic niepomoże, bo nikt z nich nie ma pojęcia o tej sprawie, ASO również zrobiło wielkie oczy, ja sprawę zgłosiłem do GM Polska bo nie chcieli podjąć się tematu, miała być ogłoszona akcja serwisowa, niestety skończyło się na potraktowaniu tego przypadku jako indywidualny.
Dźwięk który nagrałeś występuje w wszystkich 1.7 DTJ/DTR , ci co sądzą że go nie mają to są w błędzie - występuje napewno tylko jest ciszej, a z coraz większym przebiegiem może się pojawić głośniej.
Jako iż mieszkam w Tychach, gdzie jest fabryka ISUZU zacząłem na własną rękę szukać odpowiedzi wśród inżynierów, technologów i pracowników ISUZU, odpowiedzi uzyskałem to: silniki DTJ/DTR testowane w komorach nie mają wpiętego układu paliwa tak jak w samochodzie i problem nie występuje, stąd wniosek że sprawę spieprzono w fabryce po zamontowaniu filtra i węża.
Z biegiem czasu dźwięk był wkurzający i nie wytrzymałem, trafiła się nowa pompa w dobrej cenie więc wymieniłem, okazało sie że nic nie pomogło, więc powrót do starej, dostałem uszkodzoną pompę paliwa i rozebrałem ją ile się dało, po oględzinach doszedłem do wniosku że to nie jest przyczyna gdyż pompa jest zrobiona bez łożysk, tylko coś w rodzaju panewek.
Wizyta w ASO (po zgłoszeniu do GM), wymiana puszki filtra paliwa z uwagi na domniemane nieszczelności w pokrywie - bez efektu, wymiana węża paliwa na zmodyfikowany - bez efektu, cała modyfikacja węża polega na tym iż wygięcie węża które było do góry (patrząc na zamontowannie w aucie po lewej od puszki) skierowano na bok i niby to miało eliminować powstające pęcherzyki powietrza w układzie, przejechałem na takim wężu za który chcieli prawie 1000zł dokładnie 2km i zwróciłem go do serwisu.
Pozostało szukanie na własną rękę, więc doszedłem do wniosku że pompa jest ok i zakupiłem używany wąż paliwa który obciąłem około 20cm od puszki filtra, dołożyłem redukcję i gumowy wąż paliwa dł. 1m za około 10zł., testy były takie że zmieniałem średnicę węża na 6,8 i 10mm oraz mogłem go dowolnie profilować w temacie pętli, które mają eleminować powietrze, w efekcie końcowym uzyskałem na wężu 10mm wyciszenie dźwięku ale nie całkowicie. Sprawa następna to filtr paliwa, gdzie zalecany przez ASO to PURFLUX C511, co jest błędem gdyż jest zbyt gęsty i zabardzo ogranicza przepływ paliwa, założony został zwykły filtron co pozwoliło na kolejny etap wyciszenia dźwięku, lecz nie do końca, pojawiał się z mniejszą częstotliwością, występował ciszej.
Dalej postanowiłem szukać i zastosowałem z Astry H 80 PPS układ redukcji szumu, taki kapsel na wężu-bez efektu, dołożyłem zaworek zwrotny - bez efektu, wymieniłem redukcję przy pompie od odprowadzania nadmiaru paliwa- bez efektu, wyłączyłem podgrzewanie paliwa - bez efektu, w końcu po wszystkich zabiegach walnął mi SCV na pompie. Po przeanalizowaniu ponownie wszystkiego zastanawiałem się nad wymianą całej puszki włącznie z filtrem paliwa i wężem do pompy z silnika 1,9 ( inne odprowadzenie paliwa do pompy - zasysa w połowie filtra a nie od góry). Włącznie z ceną pompy i montażem całe moje doświadczenia kosztowały mnie już ponad 2000zł,i w dodatku łaskawa Pani z GM Polska która chciała uzyskać ode mnie info jak sobie poradziłem z problemem - czyli miałem im pomimo poniesionych kosztów tak poprostu odpowiedzeć co trzeba zrobić, aby mogli to zastosować - porażka totalna, nie uzyskali nic i nigdy więcej żadnego ASO, bo nie mają wogóle pojęcia o niczym.Gdzieś to wyczytałem" gdyby był to serwis GM w Ameryce to całowali by klienta w dupę,za to że na podstawie jego doświadczeń mogą się czegoś nauczyć a w Polsce potrafią tylko zdzierać na kliencie".
Ostatecznie co mi pomogło to zastosowanie puszki z 1,9 takiej jak na foto, zmiana węża paliwa i filtra na zwykły filtron, jeżdżę na tym już rok i mam święty spokój. Jeżeli komuś potrzebne dodatkowe info, chętnie odpowiem, długo powstrzymywałem się również na innych forach w tym temacie, ale myślę że czytając moje doświadczenia w tej sprawie zrozumiecie.

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 6 mar 2014, o 14:31
przez grzelson
serdeczne dzieki...... tak jak napisales serwisy to jedna wielka tandeta..... bylem raz i sie wyleczylem.... jak tylko znajde czas zaczynam dzialac i napisze o efektach... jeszcze raz bardzo serdecznie dziekuje za niesamowicie wyczerpujaca odpowiedz....................

Re: Charakterystyczny świst/pisk/bulgotanie w moim Asterku

PostNapisane: 6 mar 2014, o 14:49
przez szmic
Tak jak opisywałem, do sprawdzenia na postoju zgięcie węża paliwa, dodam jeszcze że moje poszukiwania zaczęły sie równiez od wymiany paska klinowego na krótszy pomijając sprężarkę, po czym założyłem nowy, wymieniłem wszystkie rolki prowadzące i sprawdzony został po wymianie drugi raz rozrząd, a to wszystko dlatego że nie można było dokładnie zlokalizować miejsca występowania dźwięku i jeszcze sprawdzano mi odpowietrzenie z góry silnika, najgorzej miałem z dźwiękiem podczas zimy 2011/2012 bo pojawiał mi się przy mrozach praktycznie po każdym nacisnięciu i odpuszczeniu pedału przyśpieszenia. Działaj kolego i pisz o efektach.
Tutaj temat z fotkami węża:
http://www.mamhopla.com.pl/Watek-astra- ... 4%99k--319