Strona 2 z 4

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 24 sty 2015, o 01:51
przez snoul
rostex napisał(a):Według mojego doświadczenia patrząc z perspektywy czasu po czyszczeniu kolektora nie warto tego rozbierać, gdyż efekt nie jest tego wart. Nie powiem, że nie ma różnicy, ale duża część to zwykłe placebo.


:ugeek:

Nie zgodzę się z Tobą kolego. Auto jest żywe, jakby wyjechało z salonu. To tak samo, gdybyś nie czyścił komina w domu, był by słaby ciąg i słabo by się paliło.
Ja mam komin w domu i wyczyszczony kolektor.
Bazując się na moim poście, wyczyszczenie powinno zająć ok. dzień, łącznie z montażem. Myślę, że warto nie dlatego, że kupa kasy w kieszeni, ale dla żywotności auta i własnej satysfakcji :shock:

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 24 gru 2015, o 20:13
przez Czekolada1984
Pozwolę odświeżyć,

od zakupu auta astra 1.7 100km przejechałem około 60k km. Ostatnio zaczęła świecić się kontrolka od spalania. Pojechałem do serwisu, podpięli pod komputer. Wyszło że problem z czujnikiem ciśnienia doładowania. Wymienili. Potem okazało się podczas montażu, że cały kolektor jest tak zawalony sadzą (nie czyszczony od nowości), że średnica rury zrobiła się tylko na 0,5 cm reszta to sadza. Auto od dłuższego czasu paliło troszkę więcej (ale tylko o 1l) totalnie słabło. Z braku czasu na naprawę tak jeździłem. Potem było tylko gorzej. Auto straciło tak moc, że wyprzedzenie tira czy autobusu było praktycznie niemożliwe v-max było 100km/h.
Po czyszczeniu i wymianie czujnika - super auto odzyskało tyle mocy że jestem pod wrażeniem. Jest lepiej niż w chwili zakupu - wcześniej v-max to było 170 teraz spokojnie 180 i więcej ale nie testowałem. Wiec czyszczenie ma sens. Spalanie spada, moc wzrasta. Przy niewielkich zabrudzeniach podejrzewam różnicy nie będzie znaczącej, ale jak się tego syfu nazbiera to różnica jest spora. W serwisie za to czyszczenie i czujnik wzięli prawie 1000 zł.

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 28 gru 2015, o 18:08
przez snoul
No widzisz kolego, tak jak piszesz ma to sens, gdy jest zawalony totalnie czy też nawet w 30-40%. Jasne, że warto. Ja co jakiś czas sprawdzam stan czujnika doładowania ( ten na 2 śrubki ), i od czyszczenia tego całego syfu przejechałem jakieś 15-20 tys., a czujnik jest tylko lekko zapocony. Dodam jeszcze, że nie mam filtra dpf, przez co to wszystko tak się nie zawala. DPF dużo w tym temacie miesza. Pozdrawiam.

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 13 mar 2016, o 23:56
przez matysek
Witam serdecznie. Można prosić o nowe linki do zdjęć lub na pw? Ponieważ czeka mnie czyszczenie dolotu i kolektora.
Z góry dziękuję

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 14 mar 2016, o 00:37
przez snoul
matysek napisał(a):Witam serdecznie. Można prosić o nowe linki do zdjęć lub na pw? Ponieważ czeka mnie czyszczenie dolotu i kolektora.
Z góry dziękuję



Zdjęcia niestety przepadły :evil: :evil: :evil: Chciałem poprawić posta ale chwilowo nie mogę wczytać zdjęć ze starego dysku. Zrobię to, jak tylko będzie to możliwe.

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 14 mar 2016, o 00:44
przez matysek
Ok super w takim razie czekam. Z góry dziękuję bardzo.

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 16 mar 2016, o 13:20
przez RomekW
A do czyszczenia tego kolektora faktycznie potrzebna jest myjka warsztatowa? Wasz mechanik z takiej korzysta?

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 24 mar 2016, o 23:37
przez snoul
Skąd że kolego, zebrać z grubsza nagar, potem można np. chemią do felg potraktować. Później wyczyścić takim stalowym zmywakiem, albo coś podobnego do tego i na koniec wypolerować/zetrzeć resztki brudu pastą polerską lekko ścierną ja miałem akurat K2..

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 25 mar 2016, o 10:32
przez jarunia
Witam mam taka prozie czy ktoś demontował kolektor ssący w aucie astra h 1,7 cdti Z17DTR 125 km

Re: Czyszczenie kolektora ssącego 1.7 cdti

PostNapisane: 25 mar 2016, o 11:47
przez snoul
Tak, temat owy dotyczy wymiany, wszystko opisane na stronie nr 1. Tylko fotki wygasły, nie mogę odczytać ze starego dysku zdjęć. Jak odczytam to poprawię.