Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Udało mi się dziś wreszcie sprawdzić te świece.
Wynik to ok. 1-1.4 Ω dla wszystkich świec. Zatem świece są chyba ok.

andy17d napisał(a):Wynik to ok. 1-1.4 Ω dla wszystkich świec. Zatem świece są chyba ok.

Nie do końca, poniżej 1Ω wynik oznacza. bardzo dobrą pracę świec... Twoje świece nie są złe, ale nie grzeją idealnie, tylko dobrze...
U mnie jedna świeca miała 0,82 Ω dwie 1,63/15,9Ω i jedna spalona i auto nie paliło za dobrze powyżej -10
Wymieniłem wszystkie świece i ostatnio było -28 i auto od strzału pali.

Tak jak mówi Sebox. Jeśli nie chcesz wymieniać wszystkich to wymień te, które mają najbardziej przekroczoną rezystancję.

Mam wrażenie, że problemy z odpalaniem mogą być związane z rozrusznikiem lub elektryką.
Jak kręcę, to mam wrażenie, że rozrusznik strasznie się męczy, jakby olej był gęsty i ciężko mu było kręcić. Sprawia to wrażenie, jakby akumulator miał się zaraz rozładować podczas kręcenia.
Inna sprawa, to napięcie akumulatora. Gdy niby wszystko w samochodzie jest wyłączone, to wynosi ok 12.0-12.1V.
Akumulator jest roczny i na pewno go 2 dni temu doładowałem (130 km drogi z napięciem 14.0-14.3V).
Podejrzewam zatem, że coś może obciążać akumulator tylko nie mam jak tego sprawdzić - nie mam odpowiedniego amperomierza.

A nie wariuje Ci nawiew? Bo u mnie jest tak, że po wyłączeniu silnika czasem dmuchawa dalej dmucha, nawet jak wyłączę nawiew. I jak mi tak przez weekend podmuchało przy -17, to w poniedziałek rano już nie odpaliłem- a aku ma 3 miesiące. Więc może poszukaj przyczyny w tą stronę.

Dziwne, że dmucha Ci po wyłączeniu silnika, owszem dźwięk że coś się przełącza, przestawia na w nawiewach występuje po zgaszeniu auta dosyć długo, ale żeby dmuchawa chodziła to pierwsze słyszę... chyba że dłużej przytrzymasz przycisk Auto jak masz klimatyzację elektroniczną to dmuchawa chodzi jeszcze jakiś czas, choć nawet nie sprawdzałem czy w AH działa ten patent, na pewno w VC.

Ja polecę pojechać do elektryka, albo zmierzyć samemu pobór prądu, skoro akumulator w stanie spoczynku ma 12v, powinien mieć chociaż 12.3v.

borsuk napisał(a):A nie wariuje Ci nawiew? Bo u mnie jest tak, że po wyłączeniu silnika czasem dmuchawa dalej dmucha, nawet jak wyłączę nawiew. I jak mi tak przez weekend podmuchało przy -17, to w poniedziałek rano już nie odpaliłem- a aku ma 3 miesiące. Więc może poszukaj przyczyny w tą stronę.

Nawiew nie wariuje i dmuchawa działa ok. Jedyne co, to po wyłączeniu zapłonu przez jakiś czas kręcą się i stukają klapki w kanałach wentylacyjnych.

analyzer64 napisał(a):Ja polecę pojechać do elektryka, albo zmierzyć samemu pobór prądu, skoro akumulator w stanie spoczynku ma 12v, powinien mieć chociaż 12.3v.

Ostatnio miałem ok 12.3V. Podgrzałem świece 2x i odpalił prawie na pyk ale i tak słyszałem takie jakby męczenie się przy tym.
Pamiętam jeszcze z zeszłego roku zimą, jak ładowałem stary akumulator w domu, to miał 12,55V. Po podłączeniu spadło zaraz do 12,3V.
Nie jestem elektronikiem ani nawet elektrykiem ale wydaje mi się, że taki objaw świadczy o tym, że coś obciąża układ.
W mojej starej AF 8-letni aku trzymał ok 12.5V.

Myślę, żeby wyłączyć wszystkie bezpieczniki i zmierzyć wtedy napięcie. Może coś tak ustalę. A jak nie, to tak jak analyzer64 pisze, pojadę do elektryka.
Podejrzewam też niefirmowy autoalarm.

Witam.
Czy problem został rozwiązany? Osobiście myślę że wina była po stronie rozrusznika?

Nie, nic z tym nie robiłem. Zobaczymy, jak będzie jak nadejdą chłody.

andy17d napisał(a):Nie, nic z tym nie robiłem. Zobaczymy, jak będzie jak nadejdą chłody.

Proponuję przed odpaleniem 2 razy podgrzać świece żarowe i powinien o wiele szybciej i krócej przekręcić rorusznikiem