Strona 14 z 19

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 8 lut 2016, o 19:27
przez mateo17
Mam nowy zawór firmy bosch nr 0928 400 607.
Czy jakimś cudem będzie pasował do opla astra h?

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 18 lut 2016, o 08:31
przez mateo17
Wymieniłem zawór SCV.
Programowanie obowiązkowe!!! Jeśli ktoś uważa że bez tego się obejdzie to niestety jest w błędzie.
Natomiast już po samej wymianie zaworu, silnik pracuje zupełnie inaczej. Cichy jak benzyna. Nie już żadnego falowania silnika.
Obrotomierz faluje sobie dalej, ale nie tak jak wcześniej, są to minimalne skoki, ale silnik pracuje równo.
Później dodam filmy.
Wirtualna diagnoza GENIALNA.
Dziękuję Pawle ;)

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 18 lut 2016, o 12:11
przez szmic
Spoko, jak coś to wiesz gdzie mnie mozna znaleźć :D , wazne ze działa poprawnie

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 25 lut 2016, o 13:51
przez Kamil.Olkusz
I mnie spotkał problem z zaworem SCV, tak mi się przynajmniej wydaje. Zaczęło się od falowania wskazówki obrotomierza, nierówno pracował silnik, lekkie "tyrkotanie" na luzie. Zawór wyczyściłem i problem ponownie wracał za jakieś 10 dni. Później spalanie chwilowe na luzie spadało do 0.1-0.2, samochodem bardzo rzucało. Zawór został wymieniony na nowy firmy DENSO. Na początku wskazówka się uspokoiła i wszystkie dolegliwości minęły. Tak mi się wydawało chyba przez jeden dzień. Ponownie wskazówka obrotomierze faluje, a w dodatku wydaje mi się że samochód lekko drży.. Czuć na kierownicy i widać po lusterku wstecznym podczas jazdy. W dodatku wydaje mi się że samochód wolniej się zbiera do 2 tyś obrotów, wpada wtedy w lekkie drgania, czuć na desce rozdzielczej. Stał się jakby osłabiony, jakby mniej dostawał paliwa. Wypięcie wtyczki do SCV na postoju nie wyrównuje pracy wskazówki obrotomierza, dalej faluje. To samo po wypięciu wtyczki EGR oraz przepływomierza. Po założeniu starego zaworu SCV i wypięciu wtyczki, objawy te same, silnikiem tylko bardziej "rzuca" i gaśnie. Wydaje mi się że jak silnik zimny to objawy dużo mniejsze, mowa o nowym zaworze SCV. Komputer żadnych błędów nie zgłasza. Wyczyściłem przepustnicę, EGR, wymieniony filtr paliwa oraz wyczyszczony pojemnik. Odczytałem tylko jedną rzecz interfejsem, która mnie zastanawia. Pozycja w Op-Comie "Wymagane ciśnienie szyny paliwa Common Rail" 24 MPa, natomiast z pomiaru na wolnych obrotach bez żadnego obciążenia waha się między 22 a 25 MPa. Nauka dawki paliwa została wykonana, nic nie pomogło. Spalanie pokazuje 0.5-0.6 na rozgrzanym silniku. Silnik to 1.7 CDTI Z17DTR. Czy mozliwe że nowy zawór jest uszkodzony i daje takie objawy? Czy winny należy szukać gdzie indziej? Silnik wydaje mi się że pracuje troszkę głośniej, ma taki dziwny dźwięk...

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 25 lut 2016, o 17:04
przez deepower
Może się trzeba czepić sterownika silnika, ale pokazywał by jakieś błędy, albo pompę wyskokowego ciśnienia oddać do sprawdzenia i wtedy przy okazji sprawdza się scv i czy jest prawidłowe ciśnienie. Zawór na listwie też by coś zasugerował błędem. Wygląda to na usterkę mechaniczną jeżeli nie ma błędów. A może turbawka. Trzeba oddać samochód do dobrego zakładu co się specjalizuje w naprawach diesli. Bo jak ci scv nie pomógł to można tak wydawać kasę bez dna więc lepiej raz a dobrze. A jak z rozrządem tam lubi luzować się koło od pompy może coś przeskoczyło o ząbek nie każdy po za ASO zwraca na to uwagę jak się wymienia rozrząd?.

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 6 kwi 2016, o 22:15
przez jackkk2
Witam,
przypnę się do tematu od pewnego czasu również mam problem z falującymi obrotami ,ale bardziej denerwujące jest gaśnięcie silnika po dłuższym postoju. Silnik odpali bez problemu i po 10-20 s gaśnie nie pomagają mu nawet obroty pow 2500. Po tym jak zgaśnie ciężko go ponownie odpalić (objawy zapowietrzenia) jak już odpali po 3 -4 kręceniach po 20s to nie ma z nim żadnych problemów do następnego dnia. Oznaczenie silnika mam 17DTH po zlokalizowaniu zaworu i po wypięciu wtyczki na pracującym silniku tak jak jest napisane na forum na pierwszej stronie jak sprawdzić zawór silnik od razu gaśnie, czy tak w tym modelu ma być ? jeżeli tak to jak mam sprawdzić czy to na pewno jest winna po stronie zaworu.
drugie pytanie jak sprawdzić czy mam pompę Bosch-a czy Denso i czy da się zobaczyć numer pompy bez jej wyciągania ?

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 7 kwi 2016, o 10:06
przez uqaniekkk
witam może i ja się przypnę do tematu i uzyskam jakieś odpowiedzi otóż:
mam astra z 2005 roku 80KM problem polega na tym że dziwnie falują obroty zero błędów na kompie ale i zaczął ciężko palić na ciepłym silniku jak się uda zapalić to są obroty ok 400-600 i wcale nie reaguje na gaz aż sam w końcu zgaśnie lub trzeba go samemu zgaśić. Dodam że na zimnym pali na dotyk. Podłączałem go pod kompa zero błędów podmieniałem czujnik położenia wału korbowego i wałka rozrządu i zregenerowałem wtryski bo lały na przelewach. dołączam link jak moja astra chodzi
https://www.youtube.com/watch?v=X-EqPlFarek
Proszę o pomoc i z góry dziękuję pozdrawiam

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 7 kwi 2016, o 15:52
przez jackkk2
Cześć uqaniekkk
sprawdź sobie na ciepłym silniku czy odpali bez problemu jak podasz mu plaka do kolektora jak zapali to sprawdź ponownie wtryski na przelewy ,ja tak miałem że jak był zimny to palił od strzała jak się zagrzał to się w ogóle nie dało odpalić i problemem były wtryski a to już spory wydatek.

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 9 cze 2016, o 15:59
przez uqaniekkk
witam jackkk2 przepraszam ze teraz odpisuje ale zapomniałem problem rozwiązany siadł czujnik ciśnienia przy pompie. po wymianie i skasowaniu błędów astra pali i jeździ jak nowa z salonu nawet dymka nie puszcza, a na starych wtryskach jak dałem po garach i zobaczyłem we wsteczne lusterko to smuga dymu za mną się ciągnęła. dzieki za pomoc pozdrawiam

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 10 lis 2016, o 17:46
przez hipolesko
Panowie witam. Podepnę się z podobnym problemem. Otóż jestem po wymianie wszystkich filtrów i oleju. Po wyjechaniu od speców przejechałem może z 50 km po czym zapaliło się autko z kluczykiem, nagły spadek mocy, powyżej 100 km/h nie chciałem nawet przekraczać. Jakoś doczłapalem do miejsca przeznaczenia, jednak po kilku godzinach auto już normalnie nie odpaliło, jedynie na metodę z Plakiem ;) Drogę powrotną po kilku kilometrach musiałem kończyć holowaniem, ponieważ auto zgasło mi 3-krotnie, za 4 razem już nie odpaliło. Wywaliło mi wtedy dwa błędy: ECN000275 oraz ECN000256. Na drugi dzień podjechałem do speców, którzy wymieniali mi w/w części. Zholowali auto na własny koszt, niby wina źle włożonego filtra paliwa. Odebrałem auto niedługo po tym, do domu nie dojechałem a było to niecałe 6km. Astra stanęła i nie zapaliła. Wypedałowałem błędy: ECN000275 oraz ECN033528. Zholowali auto po raz drugi ;) Po kilku dniach znów je odebrałem i tym razem mówili, że nie było w baku paliwa a pływak pokazywał, że jest. Cóż do domu dojechałem ale rano już auto nie odpaliło. Objawy jak na filmie => https://www.youtube.com/watch?v=3xrAssLErVE
Wymieniłem czujnik położenia wału korbowego bo wyskakiwał z niego błąd. Wszystkie błędy skasowałem Torque Pro. Ok auto pali elegancko, obroty za bardzo nie falują, są w zakresie 846-852 sprawdzone! Chyba, że powinny trzymać się non stop 850. Postanowiłem nieco się przejechać i auto dalej nie ma mocy. Przejechałem tylko 3km bo bałem się, że zgaśnie i historia z holowaniem się powtórzy. Panowie co może być przyczyną, czy to ten słynny zawór SCV? Nie mam już siły do tego auta.. pomóżcie proszę! :)
ASTRA 1.7 CDTI 100 KM, PLUS MINUS 200 000 PRZEBIEGU