Strona 18 z 19

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 16:02
przez szmic
kolego wg własnych doświadczeń, zamienniki chodziły u mnie różnie , 5tyś km czasami 10-20tyś km i to były niby dedykowane do opla najtańsze a próbowałem różnych czarów z zaworkami ale szkoda rozpisywać się na ten temat

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 17:17
przez grzes283
szmic napisał(a):kolego wg własnych doświadczeń, zamienniki chodziły u mnie różnie , 5tyś km czasami 10-20tyś km i to były niby dedykowane do opla najtańsze a próbowałem różnych czarów z zaworkami ale szkoda rozpisywać się na ten temat


Czyli sugerujesz oryginał z serwisu?

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 17:49
przez szmic
nic nie sugeruję bo na oryginale możesz albo pojeździć albo padnie tak samo, kiedyś dyskutowaliśmy na innym forum jak to jest że auta jeździły w Niemczech po 150-200tyś i nikt nie wymieniał a w PL siadają tak szybko, zrób jak uważasz

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 18:30
przez grzes283
To za wiele się nie dowiedziałem, dalej jestem w punkcie wyjścia.
Mimo wszystko dzięki:-)

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 18:58
przez szmic
ale co Ci konkretnie napisać , zamiennik czy ori, sam zdecyduj i nie będziesz miał do nikogo pretensji jak nówka padnie, taki urok tych silników

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 19:52
przez grzes283
Kolego, nic nie musisz pisać. Pytanie było skierowane do osób, które są już po wymianie, zrobiły jakieś kilometry i mogą podzieliś się informacją, czy brali oryginał, czy zamiennik - nic skomplikowanego. Asekuracyjne odpowiedzi tylko zaśmiecają forum, są zbędne i nic nie wnoszą do tematu. Także bardzo Tobie dziękuję i poczekam na kogoś, kto może więcej powiedzieć. Miłego wieczoru ;-)

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 20:01
przez szmic
widzę że bardzo wyszczekany jesteś a później będziesz pisał bo szmic mi tak doradził, jak nie wywnioskowałeś nic z tego co pisałem i tych kilkunastu stron tematu to trzeba się trochę bardziej wysilić ze zrozumieniem tekstu a nie liczyć na gotowca,powodzenia w wymianie, pozdrawiam

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 20:39
przez grzes283
Ja, wyszczekany??? Przykre, że ublizasz, zamiast doradzić. Niestety, forum z różnych ludzi się składa. Ale rozumię, weekend się kończy, a jutro do pracy trzeba. To wiele tłumaczy. Też mi się nie chce.
Pozdrawiam:-)

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 20:49
przez szmic
to nie jest żadne ubliżanie, proszę tego tak nie odbierać, wystarczy przeczytać wszystko od A do Z i będzie wiadomo o co chodzi, masz rację forum składa się z różnych ludzi którzy przeważnie nie szukają , zakładają nowe tematy albo chcą żeby ktoś za nich podjął decyzję a co gorsza niekiedy człowiek produkuje się a pytanie jest tylko po to żeby wiedzieć co na to mechanik powie, spoko do pracy nie muszę iść , ten etap mam już za sobą ;)

Re: Falujące obroty w silnikach DTJ/DTR

PostNapisane: 17 lis 2019, o 20:59
przez grzes283
Kolego, czytałem od A do Z i nie tylko na tym forum. Problem jest powszechny i częsty, ale nikt nie wyraża nigdzie opini na temat zastosowanych części. Nie pytam mechanika i nie szukam taniego rozwiązania, ani tym bardziej osoby, która przyjmie odpowiedzialność za udzielenie porady - jakś absurd.
Chcę zrobić dobrze, dlatego szukam osoby/osób które już są po wmianie i podzielą się doświadczeniem w temacie - praktycznym, a nie teoretycznym.
Tak, jak wcześniej napisałem często używam zamienników, ale siedzę w grupie VAG, gdzie jest łatwiej o jakiekolwiek informacje, części i doświadczenie w temacie.
Tutaj jest temat powszechny, ale poza wymianą elementu na nowy nic więcej nie wiemy, dlatego dopytałem. Myślę, że to wiedza nie tylko dla mnie, ale i dla przyszłych, któych problem dotknie. To chyba nie problem napisać, że...." kupiłem oryginał i jeżdzę już 30kkm i zero problemów" lub tp, skoro i informujemy, że wymienilismy ;-)
Nie sądzę, żeby ktoś ruszył z pretensjami jeśli u niego to się nie sprawdzi z różnych powodów.