Błąd 02345A
Napisane: 26 lut 2016, o 20:35
Witam was serdecznie
Mam dosyć dziwny problem mianowicie Asterka rocznik 2006 1,9 cdti 100km przy ruszaniu ze swiateł i jezdzie takiej zeby zdazyc na nastepne zielone , a wiec 1 gaz 2 gaz 3 gaz i przy obrotach mniejwiecej 3200 , zapala sie czek i tryb awaryjny max 3000 obrotów . Wyłączam silnik właczam i jest normalnie . Dzieje sie tez identycznie przy jezdzie na trasie i probie wyprzedzenia redukcja na trójke i dups tryp awaryjny i tak samo jak powyzej.
pierwsza diagnoza vacu pompa no i wymieniona jakos w sierpniu. przez jakis czas byl spokoj ale pozniej sprawa wrocila. W miedzy czasie wyciety został dpf [to oddzielna sprawa].
ostatnio czyszczony czujnik podcisnienia oraz egr i mialo byc dobrze mechanicy jezdzili pilowali auto i niby nic , ja wsiadam pierwszy start 1 gaz 2 gaz 3 ... no i to samo , propozycja warsztatu wymiana czujnika podcisnienia , "a jak nie to to bedziemy eliminować metodąprób i błędów". Jak to mówia biednego niestac na oszczedzanie i chcialbym to zrobic raz a dobrze , moze ktos z forumowiczów mial tak samo lub bardzo podobnie . Licze na kazda pomoc i podpowiedz. jesli brak jakis info pytajcie dopisze
Mam dosyć dziwny problem mianowicie Asterka rocznik 2006 1,9 cdti 100km przy ruszaniu ze swiateł i jezdzie takiej zeby zdazyc na nastepne zielone , a wiec 1 gaz 2 gaz 3 gaz i przy obrotach mniejwiecej 3200 , zapala sie czek i tryb awaryjny max 3000 obrotów . Wyłączam silnik właczam i jest normalnie . Dzieje sie tez identycznie przy jezdzie na trasie i probie wyprzedzenia redukcja na trójke i dups tryp awaryjny i tak samo jak powyzej.
pierwsza diagnoza vacu pompa no i wymieniona jakos w sierpniu. przez jakis czas byl spokoj ale pozniej sprawa wrocila. W miedzy czasie wyciety został dpf [to oddzielna sprawa].
ostatnio czyszczony czujnik podcisnienia oraz egr i mialo byc dobrze mechanicy jezdzili pilowali auto i niby nic , ja wsiadam pierwszy start 1 gaz 2 gaz 3 ... no i to samo , propozycja warsztatu wymiana czujnika podcisnienia , "a jak nie to to bedziemy eliminować metodąprób i błędów". Jak to mówia biednego niestac na oszczedzanie i chcialbym to zrobic raz a dobrze , moze ktos z forumowiczów mial tak samo lub bardzo podobnie . Licze na kazda pomoc i podpowiedz. jesli brak jakis info pytajcie dopisze