Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam może zacznę od początku. Posiadam Opla astre H 1,9 150 km 2007r . Jakies 3 tyg. temu wymienilem caly rozrzad filtry olej . Pojezdziłem autem po wymianie moze 3-4 dni. Podczas powrotu do domu auto poprostu mi zgasło , myslalem na poczatku ze skonczylo mi sie paliwo poniewaz mialem juz rezerwe ale komputer pokazywał ze przejade jeszcze 35 km i wskazówka tez miała jeszcze daleko do ,,0'' . Zatrzymałem sie zapalilem silnik ponownie , przejechalem moze z kilometr i auto ponownie zgaslo , zrobilem tak jeszcze moze z 2 razy po czym auto juz wcale nie chcialo zapalic . po pewnej chwili dolalem paliwa ale to nie przyniosło rezultatu . Musialem auto holowac do warsztatu. Pierwsza diagnoza na komputerze wskazała uszkodzona przepustnice , po wyciagnieciu starej okazało sie ze w ukladzie scalonym jest wypalona dziura . Została zamowiona nowa przepustnica oryginał . niestety nie przyniosło to rezultatu auto odpala ale po chwili gasnie. Bledy jakie teraz sie pojawiały dotyczyly wtryskow a dokladnie zwarcia wtryskow czy cos podobnego (nie wiem dokladnie , przekazuje to co mowil mi mechanik) wtryski zostały sprawdzone , i opinia specjalisty byla taka ze moze i niebawem trzeba bedzie pomyslec o regeneracji ale nie jest jeszcze tak zle i napewno wtryski nie powoduja tego problemu. Mam kolege ktory ma identyczne auto jak moje i dogadalem sie zeby wstawil swoj samochod do tego mechanika zeby mogl sobie poprzekladac kilka częsci ktore typowal jako winowajce tego calego zamieszania ( nie wiem dokladnie co podmienial ) no ale niestety to rowniez nie pomogło auto jak gasło tak gasnie( cos ewidentnie odcina mu paliwo ) teraz mechanik sprawda instalacje elektryczna byc moze tam doszlo do jakiegos zwarcia a jezeli nic nie znajdzie to obstawia sterownik . Może ktoś ma jakies rady podpowiedzi dotyczace tego przypadku , bylbym bardzo wdzieczny za wskazowki i pomoc .

Mam nadzieje że rozwiązałeś swój problem, jeżeli nie to ja na twoim miejscu poszedł bym tropem "cos ewidentnie odcina mu paliwo" i wymienił bym filtr paliwa nawet jak przed awarią był wymieniany. Miałem tak zimą że po odpaleniu potrafił zgasnąć wymiana filtra paliwa rozwiązała problem.

no niestety problem nadal nie rozwiazany , elektryka silnika sprawdzona nic tam szczegolnego nie znalazl mechanik dal do sprawdzenia sterownik silnika

czemu twierdzisz ze moze to byc wina filtra? pare dni po wymianie auto działało normalnie . no i zastanawia ten spalony uklad scalony w przepustnicy

Czemu twierdze że może to być filtr? Jak sam piszesz auto zapala i po chwili gaśnie- objaw może sugerować że w listwie wysokiego ciśnienia następuje spadek ciśnienia paliwa, spadek może wystapić w przypadku braku dopływu paliwa. Pompa wysokiego ciśnienia napędzana jest paskiem rozrządu, pompa paliwa w zbiorniku ma napęd elektryczny(elektryka teoretycznie jest OK bo nic więcej nie znaleziono). Jeżeli filtr paliwa straci drożność bo np. zassie jakiś syf ze zbiornika, paliwo będzie na tyle wolno przepływać przez filtr że pompa wysokiego cisnienia nie nabije wymaganego ciśnienia co spowoduje że silnik zgaśnie. Natomiast jak zapalasz silnik przed samym rozruchem pierwsza załącza się pompa paliwa w zbiorniku co pozwala zbudować niewielki zapas ciśnienia wystarczający do uruchomienia silnika. Ponieważ paliwo na naszych stacjach jest różnej jakości, istnieje ryzyko przy niewielkiej ilości paliwa w zbiorniku zassania jakiegoś syffu i zapchania filtra paliwa(jak piszesz w dniu zdarzenia jechałeś na rezerwie).

brawo!!!!! wyczyść smok w baku i sprawdz czy działa pompka paliwa w baku, wymien filtr tak jak kolega pisze, moge sie założyć , że astra gaśnie bo spada cisnienie na pompie paliwa bo albo zatarłeś regulator albo pompe albo jest brudny. Auto jest w warsztacie to niech sie martwia i tak cie "złoją"

No niestety nie byl to filtr paliwa ani żadna inna przypadłośc , sterownik silnika padł . Po wymianie auto smiga .

To dobrze że udało się naprawić, szkoda że skończyło się wymianą sterownika. Nie sądze aby ustalił czemu sterownik padł, mam tylko nadzieje że mechanik sprawdził prąd ładowania.

Może zwarcie poszlo od przepustynicy w ktorej w ukladzie scalonym byla az wypalona dziura. czemu wspomniales o pradzie ladowania , sadzisz ze to moglbyc powod tego calego zamieszania ?

W Przypadku problemów elektrycznych niewiadomego pochodzenia dobrze jest dla własnego bezpieczeństwa sprawdzić czy z ładowaniem wszystko w porządku. Uszkodzenie regulatora ładowania może skutkować nie naładowanym akumulatorem- to zauważysz szybko ale może też powodować zbyt wysokie napięcie ładowania co trudniej zauważyć(niestety zbyt wysokie napięcie może wypalić dziurę w układzie scalonym). Owszem wypalona dziura może być wynikiem zwarcia w przepustnicy(tu pojawia się pytanie czy wcześniej nie miałeś zdiagnozowanych żadnych błędów wskazujących na problemy z przepustnicą?), ale również mogło to być skutkiem awarii sterownika.