Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam wszystkich. Jestem nowy wiec prosze o wyrozumialosc. Mam problem z od0alaniem na rozgrzanym silniku. Przeszukiwalem forum ale nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Otoz w maju tego roku wymienialem kolo dwumasowe z calym sprzeglem + wymiana wszystki filtrow i oleju. Po odebraniu auta od mechanika od razubzauwazylem ze ciezko zapala. Jezzcze gorzej jak jest cieply. 2 razy nie chcial wogole odpaljc dopiero po 40 min. odpalil. Wiec wizyta u u mechanika na podpiecie kompa i nic. 0 bledow. Autko jak juz odpali chodzi jak zyleta. Zadnych pro lemow l, szarpan plywania obrotow. Kompletnie nic. Mechanicy bezradni. Wkurzony zdecydowalem sie na wizyte w ASO w chorzowie. Panowie stwierdzili ze wtedy kiedy nie chcial odpalic to prawdopodobnie wina zapowietrenja bo wymienili filtr paliwa i okazalo sie ze uszczelka byla podwinieta i ze jest poprawa (w8ec opcja z zapowietrzaniem ukladu rozwiazany)ale dalej trzeba dluzej pokrecic na goracym silniku. Zasugedowali rozrusznik do regeneracji. Autko zabralem wiec i do innego mechanika podozmawiac o tym. I on stwierdzil ze skoro rorusznik kreci to to nie to. I ze prawdopodobnie czujnik polozenia walu. Albo za slabe cisnienie na pompie. Ale w serwisie nic takjego nie wykryli.

I teraz nurtujace mnie pytania.
1. Czy jesli bylby to czujnik polozenia walu to czy nie powinno byc bledu na opcomie i czy powinny byc jakies inne oznaki jak np. Gasnacy silnik?
2. Jesli to rozrusznik do regeneracji to jaka jest zasadnosc miedzy cieplym a zimnim silnikiem? Bo jak na moje myslenie to jesli rorusznik nie jest w 100% s0rawny to powinien miec problemy odpalic tez na zimnym silniku. I czy przez kolo dwumasowe moze zepsuc sie tez rozrusznik.

Z gory dziekuje za wszelaka pomoc. Pozdrawiam.

przyczyn może być wiele:
- wina rozrusznika? możliwe bo w astrach i przy takich samych silnikach było ich kilka rodzajów wiec czasami cięzko dobrac odpoowiedni a ten najzwyczajniej może być troche zużyty i może być mu ciężko(luzy na tylejkach , krótkie szczotki, brud w środku itp). Ale najzwyczajniej moze byc niedokręconyrozrusznik lub kabel masowy na skrzyni biegów(skoro wymieniali sprzegło to odkręcali rozrusznik a pod jedna śrubą rozrusznika jest przykrecony kabel masowy)
- brudny, niedokręcony czujnik położenia wału, nie zapięta wtczka - czujnik jest obok rozrusznika i raczej przy wymianie sprzęgła nie był ruszany on jest w oleju i dwumasa nic do niego nie ma
- jak wyjmowali skrzynie to odkręcali komputer(jest pod przednim lewym nadkolem) może coś tam nie łączy

Musisz sie dowiedzieć czy :
- jak samochód ma problem z odpaleniem to czy sterownik silnika widzi obroty, akurat czujnik wału szfankują pod wpływem temperatury, czyli samochód zimny jest ok a jak robi się ciepły to wariują- sterownik nie widzi obrotów wiec nie daje paliwa
- czy akumulator jest dobry
- zapowietrzanie się jest częste gdy np. jest nieszczelna obudowa filtra paliwa na wejściach węży paliwowych, pod śrubka czy "pokrywką" temat poruszany i wielu wymieniało obudowę a nie jest tania, ale zapowietrzałby sie też na zimnym
- zły filtr paliwa - kiedys dla kolegi 3 dni siedziałem nad samochodem co nie odpalał po wymianie filtrów w serwisie a okzało sie , że winny był nowy filtr paliwa, po wymianie na inny zero problemów sprawdz wymagane cisnienie i uzyskane ale i zminy by miał problem z odpaleniem
-gdyby była to wina czujnika położenia wału to by "raczej" samochód gasł nawet podczas jazdy podczas rozgrzewania, ale mogą być nadzwyczajne sytuacje- błędów nie będzie bo na pompie nie ma czujnika i gdy padnie czujnik wału to ty kręcisz rozrusznikiem a on tego nie widzi

Do sedna, znasz sie jak to zrobić i masz jak sprzawdzić cisnienie paliwa, obroty silnika, mase na skrzyni, szczelność obudowy filtra paliwa? Jeśli nie to jedz do warsztatu powiedz ,że cieżko odpala i jak naprawią to sprawdz go po nocy czy odpala dobrze , potem go rozgrzej , przejedz sie i sprzawdz, nie rób tego błedu jak wielu ludzi, nie mów co maja naprawić. Bo jeśli powiesz wymieńcie mi czujnik wału to oni go wymienia i wezmą kase a czy pomoże to twój problem- ty masz problem a mechanik ma go naprawić. Skoro byłeś w serwisie i mieli to naprawić to niech to naprawią. Bo na pewno gdyby wymienic silnik na nowy i rozrusznik i cały układ paliwowy wtryski i pompe i filtry i zbiornik i całą elektryke i sterownik i najlepiej cały samochód to będzie dobrze! finał- wszystko do sprawdzenia, raczej bardziej wina elektryczna( np. czujnik) niz mechaniczna

Umek19 skąd wziąłeś tyle czasu na tak długie wypracowanie:), wielki +....

Pozdrawiam

No niby wszystko ladnie pieknie. Dziekuje bardzo za doradzenie.btyle tylko ze serwis mial go nie naprawiac tylko zdiagnozowac co mu jest. Wymienili filtr i podpieli komputer i skasowali 300 zl. I juz chcieli rozrusznik regenerowac za kolejne 650zl. Nadal tylko mnie nurtuje czy jest mozliwe ze rozrusznik kreci lepiej na zimnym niz na cieplym silniku. Czy jest to wogole mozliwe? Nie mam mozliwosci sprawdzic sam wiec zdaje sie na mechanika, ale zarazem poszukuje pomocy gdzie indziej bo nie chce tak jak napisales pół auta wymienic zeby bylo ok.

to nie masz wyjścia , tylko powiedz im żeby nie wyszło , że wymienia wtryski rozrusznik pompe itp ja rozrusznika twojego nie słyszałem ale to nie będzie on
p.s mógł jeszcze rozrząd przeskoczyć

rozrzad robiony jakieś 15 tys km temu wiec raczej mało prawdopodobne. ale dzieki za próbe pomoc. jak cos bede wiedział to napewno napisze. Dla potomności albo kolejnych uzytkowników astry:)

może wróce do poczatku tego silnika a był to 1,7 dth w astrze g, miałem taka z uszkodzonym czujnikiem wału. Gdy tam był uszkodzony czujnik wału, to komputer mnożył obroty pompy raz 2 i jechał dalej. Błąd czujnika wału wyskakiwał po przejechaniu około 40km z prędkoscia 140km/h, lub dłuższej jeździe z klimatyzacja w mieście. Przy chłodnej pogodzie i bez klimy usterka nie wystepowała . Silnik 1,7 cdti montowany w astrze g i h ma jeden i jedyny czujnik obrotów, jest nim ukochany czujnik wału zamontowany w silniku i "zamoczony w oleju". Jednak mysle, że to czujnik wału, mozesz wymienić sam jest pod samochodem obok rozrusznika, sa 2 rodzaje z kawałkiem kabla i bez kabla, potrzebny kanał i klucz . Dasz rade znaleśc kanał, z lewarka bedzie ciezko, możesz do testów kupic używany czujnik na portalu aukcyjnym ale musi byc to oryginał zadne fae czy face itp. Musisz zobaczyc jaki masz, moim zdaniem bez kabla, dostęp dobry , wymagane umijetności- nie zginąć pod samochodem.

Gdy silnik odpala na zimnym.....
A nie odpala na gorącym to co robi się najpierw?
Nie sprawdza się rozrusznika tylko podmienia akumulator;). A dlaczego panie Marcin?;)....bo na rozgrzanym silniku cylindry są bardziej szczelne. I zaczął bym od czujnika wału...
Pozdrawiam

A więć tak troche nie pisałem na temat problemu bo wyjechałęm.

Auto oddałęm do mechanika który stwierdzil ze to będzie czujnik położenia wału. Czujnik kupiony oryginalny i wymieniony. W drodze na chorwacje powtórka z rozrywki wiec kasa wydana bezsensownie. Akumulator podmieniony i pali dokładnie tak samo jak na moim. W drodze z chorwacji nie chcial wogóle odpalić i akumulator zaczął padać wiec uprzejmi panowie z Polski pomogli mi odpalic na popych gdyż już wyjścia nie miałem. Auto po przepchnięci metrów przy prędkości pędzącego żółwia odpalił od razu. Zauważyłem tylko że klema minusowa przy długim kręceniu robi sie cholernie gorąca. Nie wiem na ile powinna być gorąca przy długim kręceniu ale wiem tyle że nie można jej dotknąć. Dzisiaj Znowu to samo niestety nie chciał odpalić. Tyle że dzisiaj po bardzo dlugim kręceniu zaczeło mi śmierdzieć spalenizną spod maski. Znowu popych i autko brykło od strzała nawet nie szarpneło. W związku z tym czy ktoś ma jakieś inne pomysły?? Juz inny znowu mechanik juz na bank postawił na wtryski. tyle tylko ze autko po odpaleniu nawet minimalnego dymka nie puści. Podczas jazdy idzie jak złoto.

Sprawdź masę ale ja też ob stawiam wtryski, któryś wtrysk leje i samochód nie może uzyskać ciśnienia do odpalenia albo wina czujnika ciśnienia na listwie ,o zaworze scv nie wspominając itp. Właśnie taki sam przypadek przerabiałem , mechanik kazał wymienic wtryski , pompe i silnik !!! tak silnik, a ja wymieniłem 3 zaworki w wtryskach i auto jeździ od 2 tygodni. W moim przypadku(inna marka ale podobna sytuacja) na portalu aukcyjnym wtryski nowe są po 365zl/sztuka , u mnie w mieście za regeneracje moich i to koniecznie komplet chcieli 450zl za szuke, ja za zaworki zapłaciłem 148zl/sztuka. Zobacz jakie cisnienie osiągasz na listwie podczas odpalania i będzie wiadomo, potem najlepiej zrobić test przelewowy i wtedy widać co i jak. Gdyby to była wina wtrysku to bym wymienił tylko ten/te zepsute na używane lub kupił nowy albo go zregenerował jeśli się da w dobrej cenie, bo przy cenie 450/za wtrysk plus robota to wyjdzie 2500zl, u brata w hdi/tdci też zakładałem 1 używany stan jak nowy kupiony za 100zl z gwarancją ( stary czasami po dłuższej pracy przestawał pracować- wina cewki albo sie zacinał i po ostygnęciu normalnie działał).