Strona 1 z 1

Ładowanie akumulatora, czasami świecąca się kontrolka

PostNapisane: 15 lut 2018, o 09:00
przez Grzegorz
Witam serdecznie
Piszę gdyż mam dość palący problem.

Podczas jazdy zaświeciła mi się czerwona kontrolka ładowania akumulatora.
Byłem akurat w trasie. Już zastanawiałem się gdzie jest najbliższy przystanek PKS'u, ale przestała świecić po 30 sek.
Sytuacja ta powtórzyła mi się jeszcze z 4-5 razy.
Z moich obserwacji wynika, że na zaświecie się kontroli nie wpływają obroty silnika, bieg na którym porusza się samochód, prędkość, rodzaj podłoża (kostka brukowa- na której auto się trzęsie i gładki jak stół asfalt) i to czy auto porusza się czy stoi.
Jaka może być tego przyczyna? Ktoś z Was spotkał się z takim problemem. Myślałem o luźnym pasku, albo klemach, ale czy one mogą być przyczyną, gdy auto stoi nieruchomo na włączonym silniku, albo jedzie na 2000 obrotów?.
Z góry dziękuję za szybkie porady i odpowiedzi, bo jestem jeszcze 7 godzin w pracy i nie wiem czy mam zamawiać lawetę (bo wolałbym nie zatrzymać się gdzieś w lesie w drodze powrotnej do domu).

Pozdrawiam.

Re: Ładowanie akumulatora, czasami świecąca się kontrolka

PostNapisane: 15 lut 2018, o 13:22
przez Patrykus
po co kolego tyle myślenia, jak pasek nie jest zbyt luźny to altek nie domaga - do regeneracji

Re: Ładowanie akumulatora, czasami świecąca się kontrolka

PostNapisane: 15 lut 2018, o 23:22
przez PiotrWłocławek
U mnie też tak się działo no i winna była nieszczelna pompa podciśnienia, która puściła olej na alternator. Coś z mostkiem diodowym było nie tak. Alternator do wyjęcia i serwis.

pozdrawiam

Re: Ładowanie akumulatora, czasami świecąca się kontrolka

PostNapisane: 16 lut 2018, o 08:53
przez Grzegorz
Mały Update.
Po 8 godzinach w pracy- auto odpaliło normalnie, przejechałem z jakieś 2 km i komputer odciął mi wspomaganie kierownicy. Udało mi się zjechać na parking, wyłączyć silnik i to by było na tyle. Samochód wracał do domu na lawecie.

Osobiście wolałbym jakby okazało się, że masa gdzieś się poluzowała- koszty byłyby mniejsze.
Próbowałem zrobić obejście na masę na silnik (gdyby kable nie stykały) ale niestety to nic nie dało.
Więc pewnie chyba faktycznie alternator :/
Samochód o 21 wylądował u mechanika, więc pewnie dziś jutro się dowiem co się dzieje.