Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam. Mam taki problem z Astra 1.7 cdti 100KM 04r. Jakies pół roku temu miałem problem z ładowaniem w aucie więc oddałem do regeneracji alternator(wymeniony układ prostowniczy i szczotki) oraz kupiłem nowy akumulator. Od tamtej pory było dobrze do wczoraj. Wczoraj jadąć do pracy pozaświecały się kontrolki i po wyłaczeniu silnika auto juz nie zapaliło. Po oddaniu auta do mechanika, powiedział że to jest alternator gdyz w ogole nie ma w samochodzie ładowania. Czy jest to mozliwe? W koncu alterator był niedawno regenerowany. Prosze o pomoc.

Wczoraj miałem to samo, skończyło się na wymianie diód w alternatorze.
Serwisant powiedział, iż jest to spowodowane wada fabryczną, tzn. alternator produkuje maks.100A, a świece żarowe podczas 5 minut po uruchomieniu samochodu też tyle biorą (podrzewanie silnika).
Jak załączymy dodatkowe ampery, tj: światła, wentylacja, wspomaganie itd., to te diody się przegrzewają i po pół roku na pewno odwiedzimy serwis ponownie.
Poradził zakup ledowych świateł dziennych.
Czy ktoś zna inny sposób na to?

Pomysł z światłami led wcale nie taki zły i z całą pewnością mniej kosztowny niż cokolwiek innego, w najgorszym wypadku można poszukać alternatora 140A, mam taki w swojej astrze, ze względu na dogrzewanie/ogrzewanie elektryczne kabiny. Na giełdzie jakieś kupić a swój sprzedać pytanie czy gra warta świeczki?