Oooooooooo Ku..... dym z wydechu!
Napisane: 23 sie 2014, o 22:39
Witam szanownych Forumowiczow i z gory przepraszam admiralicje za rzucajacy sie w oczy tytul!
chcialbym poprosic doswiadczonych kolegow o porade:
niedawno kupilem Astre Z20LeR, fajnie jezdzi ale od samego poczatku zauwazylem ze gdy np autem zrobi sie pare km, nastepnie na chwile wylaczy silnik i wlaczy to z rury lecial siwy dymek ( nie jakos mega duzo ale zauwazalnie).
Ostatnio zczipowalem auto (wrazenia po czipie calkiem mile, takze dziekuje tunerowi:) i zauwazylem, ze po kilku probach na hamowni-jezdni dyna (czyli kilka oesow na 3 biegu od 1500 obrotow do odciecia) po wylaczeniu silnika i wlaczeniu ponownie pojawial sie dym, ktory byl juz wyraznie bardziej widoczny i ciemniejszy.
Dodam ze auto napewno bierze troche oleju, bo po przejechaniu po zakupie 1000 km z Reichu do Polski z czego duza czesc autostrada ponad 200km h wypil troche oleju bo musialem dolac.
I teraz pytanie do znawcow tematu: co trzeba naprawic? uszczelka pod glowica? planowanie glowicy? inne typy? w rurze od turbu nie ma oleju, turbo nie swiszczy a auto na hamowni wykazalo sie zdrowiem ( 200 koni przed programem).
Jakis typ sprawdzonego mechanika z Krakowa, co ogarnie temat i nie zlupi itak dziurawego portfela?
Dziekuje za wszelkie uwagi.
chcialbym poprosic doswiadczonych kolegow o porade:
niedawno kupilem Astre Z20LeR, fajnie jezdzi ale od samego poczatku zauwazylem ze gdy np autem zrobi sie pare km, nastepnie na chwile wylaczy silnik i wlaczy to z rury lecial siwy dymek ( nie jakos mega duzo ale zauwazalnie).
Ostatnio zczipowalem auto (wrazenia po czipie calkiem mile, takze dziekuje tunerowi:) i zauwazylem, ze po kilku probach na hamowni-jezdni dyna (czyli kilka oesow na 3 biegu od 1500 obrotow do odciecia) po wylaczeniu silnika i wlaczeniu ponownie pojawial sie dym, ktory byl juz wyraznie bardziej widoczny i ciemniejszy.
Dodam ze auto napewno bierze troche oleju, bo po przejechaniu po zakupie 1000 km z Reichu do Polski z czego duza czesc autostrada ponad 200km h wypil troche oleju bo musialem dolac.
I teraz pytanie do znawcow tematu: co trzeba naprawic? uszczelka pod glowica? planowanie glowicy? inne typy? w rurze od turbu nie ma oleju, turbo nie swiszczy a auto na hamowni wykazalo sie zdrowiem ( 200 koni przed programem).
Jakis typ sprawdzonego mechanika z Krakowa, co ogarnie temat i nie zlupi itak dziurawego portfela?
Dziekuje za wszelkie uwagi.