Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam,

Mam astrę h kombii 1,9 CDTI - od 2 miesięcy mam problem z akumulatorem,

Pierw poprostu zdechł więc podłączyłem do prostonika (naładowany był ok przez 2 tygodnie) - myślałem, że winą jest zima...
Po drugim naładowaniu sprawdzałem napięcie (komputer podkładowy 14,4V podczas jazdy, przed odpalaniem 13V-12,6V (po kilku dniach), Miernik potwierdził napięcia.
Podłączony w szereg amperomierz wskazał 60mA więc prąd nie ucieka podczas postoju.
Akumulator (3 letni) po naładowaniu pojechał na warsztat - specjalnym przyrządem sprawdzony 100% naładowany 100% pojemności - stan sprawny - taki wydruk otrzymałem.

Obecnie znów mam podłączony do prostownika bo po 2 tygodniach znów padł.

Pomocy - co może być przyczyną?

Pozdrawiam
Tomasz

Sprawdź lampkę w schowku pasażera, częsta przyczyna małego poboru gdy nie gaśnie

sprawdzona - jest ok, a akumuator pada :/ pomocy!

sprawdzona to znaczy nie świeci przy zamkniętym schowku

Tak, dokładnie

dobrym sposobem jest po kolei wypinanie bezp, i pomiar poboru, czasochłonne ale można znaleźć źródło

czyli 60 mA to za dużo??

ćwiczylismy to ostatnio na innym forum, objawy były takie same 2 tyg i rozładowany, po wyciągnięciu klucza ze stacyjki było 60-80, przyczyną było zwarcie rozrusznika na co nic nie wskazywało bo kręcił normalnie do pewnego dnia, po wymianie okazało się że pobór 60 był nadal ale po 20min wskazania 0.

jak tylko dostanę miernik to odpiszę jak jest po 20 min.