Sam Rozładowuje akumulator
Napisane: 22 wrz 2014, o 13:56
Witam ,cześć,
Będę wdzięczny za wszelką poradę w następującej sprawie.
Moje auto GTC 2007 1,3 Cdti ( wersja belgijska )
Koło 2 tygodni temu po raz pierwszy rozładował mi sie akumulator ( auto go rozładowało albo on sam z siebie ) w kazdym razie stało się to w 8 h ( postoju pod pracą)
po pomiarze miało 0,3 V po uruchomieniu od kabli a później ładowaniu w warsztacie stwierdzono że akumulator zachowuje pełną sprawność (pojemność i trzyma napięcie) auto z kolei nie gubi prądu, a prąd ładowania powyżej 13,5 V . W maju był wymieniony akumulator i alternator ( w skutek pękniętego paska)
Dzisiaj niestety ponownie po nocy czyli 10 h postoju ( aku nie jest w stanie podnieść centralnego zamka) ( na 100% jak wyłączałem auto to wszystko było wygaszone a aku miał 12,4 V bo od pierwszego zdarzenia to monitoruje)
Biorąc pod uwage to wszystko trzeba założyć że w jakimś momencie coś włącza się samo w aucie i zaczyna rozładowywać tylko co ? ten cholerny silniczek od nawiewu który co jakis czas sobie terkocze ? ale on inie był by w stanie rozładować aku do 0 w takim czasie ? Posiadam również tą nieszczęsną dodatkową grzałkę ale też monitoruje to czy się załącza itp.
Druga opcja którą rozważam to że akumulator jest lichy ( Varta) tylko jak go reklamować jak po pełnym ładowaniu trzyma napięcie.
Help
W razie co będę wdzięczny za namiar na dobrego elektryka w okolicach Warszawa Okęcie.
Będę wdzięczny za wszelką poradę w następującej sprawie.
Moje auto GTC 2007 1,3 Cdti ( wersja belgijska )
Koło 2 tygodni temu po raz pierwszy rozładował mi sie akumulator ( auto go rozładowało albo on sam z siebie ) w kazdym razie stało się to w 8 h ( postoju pod pracą)
po pomiarze miało 0,3 V po uruchomieniu od kabli a później ładowaniu w warsztacie stwierdzono że akumulator zachowuje pełną sprawność (pojemność i trzyma napięcie) auto z kolei nie gubi prądu, a prąd ładowania powyżej 13,5 V . W maju był wymieniony akumulator i alternator ( w skutek pękniętego paska)
Dzisiaj niestety ponownie po nocy czyli 10 h postoju ( aku nie jest w stanie podnieść centralnego zamka) ( na 100% jak wyłączałem auto to wszystko było wygaszone a aku miał 12,4 V bo od pierwszego zdarzenia to monitoruje)
Biorąc pod uwage to wszystko trzeba założyć że w jakimś momencie coś włącza się samo w aucie i zaczyna rozładowywać tylko co ? ten cholerny silniczek od nawiewu który co jakis czas sobie terkocze ? ale on inie był by w stanie rozładować aku do 0 w takim czasie ? Posiadam również tą nieszczęsną dodatkową grzałkę ale też monitoruje to czy się załącza itp.
Druga opcja którą rozważam to że akumulator jest lichy ( Varta) tylko jak go reklamować jak po pełnym ładowaniu trzyma napięcie.
Help
W razie co będę wdzięczny za namiar na dobrego elektryka w okolicach Warszawa Okęcie.