Strona 1 z 2
Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 07:46
przez bony20
Witam. Szukałem podobnych objawów jak u mnie ale nic nie znalazłem.
Dzisiaj rano chciałem uruchomić astrę 1,9 cdti jednak przy próbie włączenia zapłonu rozrusznik nawet nie zamruczał. Zegary przygasały jak i elektroniczny ekran po środku konsoli. Kontrolki się woogole nie zaświeciły. Nawet nie udało mi się zamknąć centralnego zamka. Akumulator padł?, przez 4 dni nie odpalałem auta, mrozy były ok -10st, czy to rozrusznik?
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 08:28
przez Tom Hagen
Raczej wygląda to na aku niż na rozrusznik. Podładuj go i spróbuj czy zakręci.
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 14:09
przez bony20
Z kabla się nie udało, kontrolki przygasają jedynie, teraz na 2h podpiąłem pod prostownik.
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 14:55
przez andy17d
Zmierzyłeś napięcie na aku?
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 19:28
przez bony20
Odpalił po doładowaniu prostownikiem, aku to już padaka, musze kupić nowy.
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 21:42
przez andy17d
Może to nie aku lecz gdzieś ucieka prąd.
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
9 mar 2012, o 23:10
przez bony20
A co może powodować ubytki prądu, jakieś przepięcia?
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
10 mar 2012, o 10:23
przez bobo1969
najpierw sprawdź podłączenie klem czy nie są luźne i nie zasiarczone - tak się to chyba nazywa. Kiedyś miałem podobne objawy i to było przyczyną.
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
10 mar 2012, o 10:56
przez bony20
Klemy czyściłem ostatnio,
z tym aku miałem już problemy i go coraz doładowywałem przy mrozach ponad -15st C,
ale nigdy wcześniej nie rozładował mi się niemal do zera.
w poniedziałek zrobiłem trasę ponad 200km, auto zostawiłem na parkingu a w piątek rano aku był rozładowany.
Re: Rozrusznik nie kręci
Napisane:
11 mar 2012, o 09:49
przez andy17d
bony20 napisał(a):A co może powodować ubytki prądu, jakieś przepięcia?
Podejrzanych może być wielu
Przykładowo radio, które samo się włącza, autoalarm.
U mnie była żarówka w schowku, która świeciła się cały czas.