Strona 1 z 1

Terkotanie po zgaszeniu.

PostNapisane: 8 maja 2019, o 17:17
przez krzysiek_14
Witam, mam problem z terkotaniem w środku samochodu po zgaszeniu silnika. Nie jest to klapka obiegu wewnętrznego, ponieważ dla próby odłączyłem silnik i odgłosy nie ustały. Głównie słychać je od strony kierowcy, w okolicach panelu środkowego/pod kierownicą. Samochód to Astra H 1.9 CDTI 120 km z climatronikiem. Z góry dziękuję za pomoc.

Re: Terkotanie po zgaszeniu.

PostNapisane: 8 maja 2019, o 20:53
przez topiq
Tam są też inne silniczki nastaw na nogi, środek i szybę. Trzeba nasmarować. Mam podobnie u siebie.

Re: Terkotanie po zgaszeniu.

PostNapisane: 8 maja 2019, o 21:27
przez krzysiek_14
Właśnie nie wiem czy to dobry trop, przy przestawianiu kierunku powietrza nie słychać tego dźwięku, słychać to tylko i wyłącznie na zgaszonym silniku....

Re: Terkotanie po zgaszeniu.

PostNapisane: 9 maja 2019, o 06:24
przez topiq
https://opel.7zap.com/pl/car/a04/c/6/3-1/ wyszukaj po swoim VIN i zobaczysz że są tam przynajmniej dwa serwa jeszcze po lewej. Nr 18 i nr 4/5 w zależności jaką ośkę dali. Osobiście stawiałbym bardziej na nr 18, bo 4/5 jest podobny do silniczka obiegu i tam zbytnio nie ma co terkotać, ale nie zaszkodzi obadać. Podczas ustawiania tak nie słychać, bo i silnik chodzi, jest nadmuch. Przy nadmuchu jest parcie powietrza na klapy i pewnie dzięki temu nie terkocze. Po wyłączeniu zapłonu wracają wszystkie w pozycję początkową ale już bez nadmuchu i na "sucho". Trzeba by się położyć głową na podłogę i zajrzeć pod obudowę konsoli środkowej. Widać te silniczki a przynajmniej jeden z nich. Temat wielokrotnie poruszany na różnych forach. Posmarowanie zazwyczaj pomaga i cichną. Można to wyczuć przykładając rękę do silniczka i czekając aż zacznie terkotać. Tam nic innego za bardzo nie ma. W manualu są linki a w climatronicu serwa. Mi to terkotanie nie przeszkadza, bo raz że po wyłączeniu zapłonu natychmiast wychodzę z auta, a druga sprawa przynajmniej wiem że jeszcze działa ;) Po ciszy poznałem, że klapa obiegu wewnętrznego się zerwała na osi i ktoś odłączył silniczek. Chociaż po naprawie też jest dość cicho, to jednak jest ten delikatny szmer.