Opel Astra H, Astra 3 - forum fanklubu

Witam,mam problem z blokadą regulacji wysokości kierownicy. Po podniesieniu opada w dół tak jakby nic jej nie blokowało mimo zamkniętej blokady.Mimo zamkniętej blokady można ją także w miare swobodnie przesuwać gdyż nie czuć żeby coś tą kierownicę trzymało. Czy ktoś orientuje się jak wygląda mechanizm który za to odpowiada i czy da się to naprawić domowym sposobem, bo nie wiem czy się samemu za to zabierać. Chodzi o asterke kombi silnik z16xer.

już mówie, w astrach rozkleja się mocowanie blokady kierownicy( jak kupiłem swoją to się wystraszyłem bo kierownica latała), są tam takie trapezy które są przyklejone i ze starości się rozklejają, siła docisku da się ustawić skręcając nakrętkę( kolor zielony na zdjęciu) od blokady wszytsko znajdziesz po zdjęciu osłony kierownicy ja te trapezy skleiłem poxipolem i inni tez tak robią( fabrycznie też sa klejone) Po zdjęciu obudowy kierownicy(najpierw 2 wkretu pod kierownicą, następnei zdejmujesz górną cześć obudowy, następnie od góry masz 2 wkręty trzymające dolna część obudowy i od dołu 2 albo 3 wkręty) wszystko się wyjaśni. Żeby wyjąć tą blokade do klejenia nie trzeba wiecej nic zdejmowac, odkręcasz nakretke blokady ( zapamietaj kolejnośc i kierunek elementów około 6 sztuk) i wyjmujesz rączke od zwalniania blokady, następnie 2 śruby od trapezów i już chwila, trochę kierownica do dołu i w lewo u już jest twoja. Klejenie i zostaw żeby wyschło . Montaż. Przed skręceniem wszytskiego sprawdz czy kierownica stoi prosto. Miłej pracy

Dzięki za odpowiedź ale od czasu napisania postu już sie sam do tego zabrałem. Okazało się, że wystarczyło dokręcić nakrętkę, która regulowała silę docisku oznaczoną kolorem zielonym na twoim zdjęciu. Cała robota zajęła mi może z 15 minut z czego najwięcej męczyłem się z dokręceniem obudowy kierownicy od dołu, gdyż ciężko tam włożyć śrubę z imbusikiem, żeby nie wypadła. Swoją drogą twój post na pewno okaże się pomocny dla potomnych,bo przeszukując fora nie znalazłem tak szczegółowo opisanego rozwiązania tego problemu. Fajnie, że jeszcze komuś się chce. Pozdrawiam

I ja mam podobny problem. Już to raz rozbieralem ale nie rozwiazalem problemu. Jutro rozkopuje to i spróbuję Waszych rad

Operacja zakończona powodzeniem. Kiera trzyma że ho ho. U mnie konieczne było klejenie. Dzięki za tego posta. Pozdro