ciężki rozruch 1.9 Z19DT

[chaos]

Witam !

W mojej Astrze H mam problem z ciezkim (długim 5-7 sek.) rozruchem. Rozgrzany silnik nieco lepiej - krócej radzi sobie z rozruchem.
Udałem się z tym problemem do ASO. Odczyt po podpięciu "komputera" wykazał brak błedów, odpowietrzono mi przewód paliwowy i . . .. . . . zaproponowano wymiane świec żarowych tyle, że bez gwarancji, ze to pomoże
Nie ustalono źródła problemu. Tyle w temacie ASO.
Problem zaczął się jakies 4-5 m-cy temu, do tego czasu żadnych problemów z uzytkowaniem. Teraz nie za bardzo wiem co robić.
Auto: Astra H kombi, 2008 r, silnik: Z19Dt, przebieg 170 tyś km.

Jesli ktos może sie podzielic swoimi przemysleniami będe wdzięczny.

[fredek1975]

witaj , ten problem dotyka wielu użytkowników tego nieudanego modelu auta, u mnie to jest walka z wiatrakami i na tą chwilę jutro jadę jeszcze raz na próbę przelewową wtrysków i od tego zależy czy auto pójdzie do sprzedaży .
Wracając do tematu problem jest dziwny i nikt nie daje gwarancji naprawy . Możesz przy pierwszym odpaleniu odpiąć na próbę czujnik temperatury płynu i jeżeli zapali bez problemu to możesz spróbować przez kompa podnieść dawkę startową wtrysku , z tego co wiem to w 1.9 da się to zrobić .
Ja mam 1.7 i po bardzo podobnym zabiegu z około 7-8 sekund udało się zejść do 3 sekund.
jeżeli chcesz to wysyłam Ci mój numer telefonu na PW możemy o tym pogadać bo też szukam rozwiązania

[kaliope]

witaj , ten problem dotyka wielu użytkowników tego nieudanego modelu auta,

z pełnym szacunkiem, ale o czym mówisz? o 1.7 ? czy 1.9? czy ogólnie AH?
1.9 ośmio zaworowy to jeden z najbardziej udanych diesli na świecie i właśnie taki kolega wyżej ma.

Ciężkie odpalanie zdarza w 1.9 w dwóch przypadkach:
a) pada rozrusznik, choć wydaje się, że pięknie kręci. Tzn kręci ciut słabiej i już nie ma wystarczającej kompresji by zapalić, a na ciepłym nie musi być dużej kompresji. Więc ja bym poszedł w tym kieruniku, zwłaszcza, że kolega nie ma błedów

b) pada klin na kole pasowym wału, ale tu zwykle jest błąd.

[fredek1975]

tak kolego wiem że ma silnik 1.9 , a ten problem dotyka wielu użytkowników silnika 1.7 oraz 1.9 tylko że jedni z tym po prostu żyją a inni starają się coś zrobić z tym problemem . U mnie też nie ma żadnych błędów i tzw dupa . Najłatwiej zrobić test z czujnikiem płynu bo to nic nie kosztuje , a następnie brać się za rozrusznik , test przelewów wtryskiwaczy , akumulator , sprawdzenie kompresji itp zależy co kto woli i ile kasy chce wpakować . Moja przygoda z astrą h jest krótka ale nie zamierzam pakować kasy w nietrafione diagnozy mechaników ))) wszystkie diesle są udane i większość nie przekroczyła magicznej liczby 200 tys km))))

[Cyfrowy_Opelek]

Jak najbardziej kolega Kaliope ma racje. Regeneracja rozrusznika powinna pomóc. Najczęściej problem ten występuje gdy wcześniej było uszkodzone koło dwu masowe i wszystkie opiłki zbierały się na rozruszniku. Pobiera on zbyt duży prąd gdy rano kręcimy silnikiem z zimnym olejem i sterownik wyłącza wtryskiwacze paliwa żeby więcej prądu poszło na rozrusznik. W takim przypadku auto musi dłużej pokręcić. Druga sprawa to klin na kole napędu paska rozrządu od którego prędzej czy później wyskoczy (błąd od czujnika wałka rozrządu).

[chaos]

Wielkie dziekuje za udzielone rady.
Po zregenerowaniu rozrusznika napisze czy pomogło.

[chaos]

Witam z powrotem, uporałem się wreszcie z usterką napisze w punktach co po kolei robiłem

1. Wymieniłem swiece żarowe (4) na marki Denso (kupiłem na ucando za 35 PLN szt) - problem nie został rozwiązany dalej problemy z rozruchem.

2. Wyminiłem przekaźnik świec żarowych (kupiłem na allegro uzywany) - problem nie został rozwiazany.

3. Oddałem do regeneracji rozrusznik (koszt 250 PLN) - bingo. Usterka zostało usunięta, samochód pali od strzała. 0 błedów.

kolega fredek1975 miał racje i w zasadzie miałem taki plan aby od początku zastosować sie do rad fredka ale "po drodze" spotkałem "niezwykle obeznanych" w temacie ludzi i po kolei realizowałem ich polecenia co kosztowało mnie duzo czasu i kasy. Szczególnie w tzw warsztatch samochodowych natknełem się na specjalistów z których każdy !!! wykluczył usterke po stronie rozrusznika wskazując na układ elektryczny lub paliwowy tudzież wtryski itp

Co do ASO opla to czarna rozpacz dostałem informacje, ze np ten typ tak ma i nic nie da sie zrobić. A przy okazji wymienili mi tylne amortyzatory za 540 PLN.

pozdrawiam

PS
błąd P0308-08 - wskazywał na bład grzania wstepnego świec zarowych, wymieniłem świece z fabrycznych (bosch ) na denso: w tym 1-dna była spalona. Efekt bład zginął ale ale efekt "cięzkiego rozrchu" nie minął.

Druga sprawa to odczyt danych/usterek/parametrów z interfejsu tzw "komputera" pod hamulcem ręcznym.
Bez oryginalnego adaptera i softu (bosch) kody błędów nie są miarodajnie interpretowane ze STANEM RZECZYWISRTYM !! 2 adaptery 2 odczyty 2 rózne odczyty ! ! !.

[fredek1975]

witam ponownie po dłuższej przerwie , w moim przypadku naprawa rozrusznika nie przyniosła efektów więc powtórzyłem test przelewowy wtrysków i o dziwo wtryski według kilku mechaniorów ok , więc h.. mnie strzelił i sprzedałem klamota, a zajęło mi to całe 2 dni co utwierdza mnie w przekonaniu że autko było zadbane .
Reasumując , tak debilnego auta jak Astra 3 jeszcze nie miałem więc można mnie spotkać na E46 forum , czyli bmw ))))))))))))
Nie bierzcie tego do siebie i mnie nie linczujcie bo ile użytkowników forum tyle opinii o autach , moja jest negatywna mimo że wizualnie Astra mi się zaj....ście podoba a kombi to jest po prostu klasa sama w sobie ))))
Pozdrawiam wszystkich )))
aha , może ja tak po prostu trafiłem ale auto miało udokumentowany przebieg poniżej 200 tys km i to mnie skusilo do zakupu))