Witam wszystkich forumowiczow wczoraj zdazylo sie takie zdazenie. Jechalem podkresle ze deszcz padal i odrazu ni z owat nic nie zapowiadalo sie i zapalily sie dwie zolte kontrolki abs i esp. Po dluzszym postoju odpalam i znowu sie pala ale ruszylem i zgasly po kilku metrach przejechanych i dzisiaj bylo to samo i nie wiem czy wilgoc czy cos jest nie tak. Prosze o pomoc. Pozdrawiam
Całkiem możliwe że gdzieś dostała się wilgoć tak jak sam mówiłeś. Ze względu na to że w astrach ich komputery są w lewym nadkolu, i z tego co wiem są słabo chronione przed wodą, brudem itp. Jak chce to możesz tam szukać przyczyny.
To mnie wlasnie zastanawia bo dopiero w deszczowa pogode zaczol wariowac teraz odpale kontrolji od abs i esp nie zgasna ale rusze przejade okolo 100m i gasna zobacze jeszcze wieczorem czy tez tak bedzie.
mario1989 napisał(a):Gaz hamulec nic nie pokazuje a mam interfejs uniwersalny i tez nic nie pokazalo.
Metoda gaz-hamulec pokazuje tylko błędy silnika. Ty potrzebujesz odczytać błędy z modułu ABS czyli musisz podłączyć się najlepiej Tech2 lub opcom. Większość prostych uniwersalnych testerów nie da rady. Generalnie masz problem z którymś czujników prędkości lub jego okablowaniu. Na pewno odczyt błędów pomoże zawęzić obszar poszukiwań
To bym musial sprawdzic moze tylko zawilgotnialo bo na stale sie nie pala. Ale dzieki musze sprawdzic. A jeszcze pytanie a esp jest powiazane ze soba ?