Porady, problemy, opinie związanie z silnikami i ogólnie napędem benzynowym i LPG.
Moderator: piotii
przez mthwbober » 1 lut 2016, o 21:49
Witam wszystkich Kolegów Forumowiczów !
Jestem szczęśliwym (albo i nieszczęśliwym) posiadaczem Astry z silniczkiem 1.4 16V z 2005, przelot 159.000. Od jakiegoś czasu borykam się z problemem głośnej pracy silnika. Jest to wyraźny klekot, stukanie, metaliczny grzechot. Coś na styl: https://www.youtube.com/watch?v=LvlB_jHR_98
Zjawisko występuje zarówno na zimnym silniku jak i na rozgrzanym. Słyszane na postoju oraz podczas jazdy wewnątrz kabiny (najbardziej przy ruszaniu, jazda na 1,2 biegu, oraz pozostałe biegi na niskich obrotach). Pomijam sam klekot klapek twinportu w kolektorze, ale jak to się mówi, ponoć "ten typ tak ma", podobnie jak wersja 1.6 twinport. Najbardziej niepokoją mnie dźwięki słyszalne wewnątrz, gdyż są one zbliżone do pracy diesla z turbiną. Auto również odczuwalnie straciło trochę na mocy. Czy jest możliwe, że jest to powiązane z rozrządem?
Dodam iż jestem świeżo po samodzielnym czyszczeniu odpowietrzenia dekla zaworów (majonez), oraz przepustnicy. Rezultat to minimalna proprawa, przede wszystkim pracy na jałowym biegu. Olej zmieniałem ok. 3 tygodni temu, zastępując lany (prawdopodobnie od nowości, gdyż jestem drugim właścicielem) GM 5w30 Motulem X-Clean 8100 FE o tej samej specyfikacji i normie Dexos2.
Jeśli mam się szykować na wymianę rozrządu, to w związku z tym mam pytanie... Czy wymienia się również koła zębate, czy wystarczy sam komplet łańcuch + ślizgi + napinacz + simering wału + uszczelki dekla rozrządu i misy ?
Z góry dziękuję za pomoc. Liczę, że ktoś spotkał się z podobnym problemem i podzieli się informacjami na ten temat.
Pozdrawiam
-
mthwbober
- Kierowca
-
- Posty: 10
- Dołączył(a): 1 lut 2016, o 21:47
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez Gorczek » 7 lut 2016, o 18:59
Posiadam astra z tym samym silnikiem rok 2007 jezdze od nowosci mam przejechane ponad 200000 km olej Castrol edge 5w30 caly czas taki leje jeszcze nie wymienialem w niej rozrzadu a klekotanie to mam zazwyczaj jak mi sie silnik rozgrzeje zazwyczaj w lato
W tych silnikach slyszalem ze padaja rolki napinajace rozrzadu bo sa hydralliczne. Jesli slychac nawet na zimnym to moze byc przyczyna.Sproboj wlac olej 5w40 moze cos pomoze a jak nie to wymiana rozrzadu cie czeka a jak najlepiej wymieniac to wszystko.
Te rozrzady co fabryka wrzucala sa porzadne reszta to badziew. Jesli zabiezesz sie za wymiane napisz ile cie to kosztowalo. Pozdrawiam
-
Gorczek
- Nauka jazdy
-
- Posty: 5
- Dołączył(a): 25 wrz 2015, o 18:03
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez mthwbober » 7 lut 2016, o 19:10
Witaj !
Jak narazie, go byłem u jednego mechanika w moim mieście i muszę wykluczyć jedno źródło klekotania, a mianowicie cały Twinport. Jutro będę miał ściągany kolektor w celu diagnozy stanu klapek w dolocie. Zauważyłem po ściągnięciu filcowej obudowy między przepustnicą a deklem zaworów (tam właśnie znajduje się cięgno twinportu), że podczas pracy silnika 2 z 4 tych mniejszych cięgien od klapek wibrują, jakby były mega wytłuczone i stamtąd właśnie dochodzi w głównej mierze klekot. Jak tylko będę znał diagnozę, dam znać. A co do napinaczy, to są faktycznie hydrauliczne, ale jak pruje się już silnik, żeby wymienić napinacz, to można wymienić cały rozrząd. Komplet Febi Bilstein za ok. 500 zł że wszystkimi uszczelkami (bez kół zębatych). A koszt samego napinacza ok 150 -200 zł. Dzięki za sugestię, tak jak mówię, dam znać po jutrzejszej wizycie u Mechanika.
-
mthwbober
- Kierowca
-
- Posty: 10
- Dołączył(a): 1 lut 2016, o 21:47
- Silnik: 1.4 Z14XEP
-
mthwbober
- Kierowca
-
- Posty: 10
- Dołączył(a): 1 lut 2016, o 21:47
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez pudzianow » 22 lut 2016, o 22:13
Witam.Który to jest przewód podciśnienia do sterowania Twinportu ktory należy wypiać ??? Czy wiesz na jakiej zasadzie zniwelowano ten luz klapek ???
-
pudzianow
- Nauka jazdy
-
- Posty: 9
- Dołączył(a): 18 kwi 2015, o 20:05
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez mthwbober » 22 lut 2016, o 23:56
Jak masz ten główny siłownik cięgna klapek, to na jego szczycie za wtyczką masz nasunięty na króciec gumowy przewodzik średnicy może z 0,5 cm.
(na zdjęciu akurat zaznaczone gniazdo, a przewód widać nad nim)
Nim go wyjmiesz, to zapal samochód i odsuń lub odkręć całkowicie tą filcową osłonę, żebyś mógł obserwować co się dzieje. U mnie dygotały dwa te mniejsze "cięgienka". One mają mają na wierzchu takie podkładki sprężyste ząbkowane. Gość mi je przygiął ku górze, żeby siedziały sztywniej i problem ustał.
Pozdrawiam.
-
mthwbober
- Kierowca
-
- Posty: 10
- Dołączył(a): 1 lut 2016, o 21:47
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez pudzianow » 23 lut 2016, o 09:28
Czy chodzi o ten który zaznaczyłem czerwoną strzałką ??? Bo kompletnie nie wiem od czego zacząć .A te filce to wygłuszenie silnika zamontowanae do grodzi ??? Gdzie mam patrzec na te ciegiełka ???
- Załączniki
-
- f72aa44s-960.jpg (186.34 KiB) Przeglądane 19699 razy
-
pudzianow
- Nauka jazdy
-
- Posty: 9
- Dołączył(a): 18 kwi 2015, o 20:05
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez mthwbober » 23 lut 2016, o 10:24
Dokładnie tak, chodzi o przewód, który oznaczyłeś strzałką.
Kolego. Żadne wygłuszenia grodzi, maski itd. Patrząc na swój silnik od góry zlokalizuj przepustnicę. Między przepustnicą, a klapą zaworów zlokalizujesz osłonkę (nie wiem, możesz jej nie mieć, ale większość chyba posiada)
- osłona.JPG (40.65 KiB) Przeglądane 19695 razy
Strzałkami oznaczone 2x śruby torx. Po odkręceniu wyjmujesz osłonę.
Nim cokolwiek zaczniesz działać wyjedź samochodem na zewnątrz lub zaopatrz się w dobrą lampę. Odkręcasz wyżej wymienioną osłonę. Pokaże Ci się kolektor, a na nim nieszczęsny Twinport (cięgno główne, małe "cięgienka" i podkładki o których wspomniałem we wcześniejszym poście.) Nim odpalisz silnik i odepniesz przewód możesz "na sucho" spróbować poruszać całym głównym cięgnem.
- Przechwytywanie.JPG (46.25 KiB) Przeglądane 19695 razy
Poruszaj cięgnem oznaczonym strzałką w lewo i w prawo. Zaobserwuj jak poruszają się mniejsze, czy nie ma luzów, ewentualnych uszkodzeń. Następnie wsiadasz w samochód, odpalasz i stajesz znowu nad silnikiem i patrzysz jak pracują wyżej wymienione części. Odpinasz przewód i znowu patrzysz czy jest jakaś zmiana. U mnie było zdecydowanie ciszej po wyjęciu przewodu. Klapki nie dygotały, bo siłownik nie dociskał ich, a miały widoczny luz na podkładkach sprężynujących.
Mam nadzieję, że w miarę jasno sprecyzowałem i objaśniłem "plan działania"
Zdjęcia z sieci, gdyż nie mam teraz czasu iść do garażu zrobić na swoim samochodzie
-
mthwbober
- Kierowca
-
- Posty: 10
- Dołączył(a): 1 lut 2016, o 21:47
- Silnik: 1.4 Z14XEP
-
pudzianow
- Nauka jazdy
-
- Posty: 9
- Dołączył(a): 18 kwi 2015, o 20:05
- Silnik: 1.4 Z14XEP
przez mthwbober » 23 lut 2016, o 12:00
No to cieszę się, że mogłem wytłumaczyć zrozumiale
Co do przewodu... Mamy teraz aurę taką jaką mamy. Zimno, a krótkie odcinki powodują niedogrzanie się silnika. Zbiera się tzw. "majonez" w odmach - połączenie pary wodnej i oleju daje gęstą maź zapychającą odpowietrzenie pokrywy zaworów. Objaw to drganie samochodu na jałowym biegu, zauważalny spadek mocy, szarpanie (przynajmniej tak u mnie było). Tą grubszą obok tej, którą zaznaczyłeś ściągniesz bez problemu i wyczyścisz, chociażby zanurzając na moment w benzynie ekstrakcyjnej, natomiast ta cienka jest problematyczna, ze względu na jej średnicę i ulokowanie... wchodzi aż za kolektor i tam jest nasunięta na króciec. U mnie była zapchana bankowo, do tego też popękana. Próbowałem odessać "majonez" za pomocą strzykawki i kawałka wężyka o mniejszej średnicy, lecz jest to na tyle gęste, że nawet nie drgnęło.
Po wymianie rezultat zadowalający.
Koszt za wężyk Febi Bilstein to 27 zł, oryginał może i jest w ASO, ale nie chciało mi się 30 km jechać. Ja zamawiałem u siebie w mieście w sklepie i zapłaciłem 30 zł.
Podaję numery, na wszelki wypadek
- przewód.JPG (36.19 KiB) Przeglądane 19687 razy
Pozdrawiam
-
mthwbober
- Kierowca
-
- Posty: 10
- Dołączył(a): 1 lut 2016, o 21:47
- Silnik: 1.4 Z14XEP
Powrót do Napęd, silniki benzynowe i LPG
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości