Elo panie kolego.
Zrobiłem wszystko tak jak w opisie oprócz zdejmowania listwy wtryskowej. Najpierw zdjąłem rurę łączącą przepływomierz z przepustnicą,przepustnica i wszystkie wtyczki i przewody,moduł i górna część kolektora. Było tak jak u autora tego postu,tzn po dokręceniu na sucho juz oczyszczonych dwóch czesci kolektora one dalej o siebie uderzały. Po nałozeniu silikonu i ponownym skręceniu wszystko było juz cacy. Cisza jak makiem zasiał. Trzy godzinki na spokojnie ,bez pospiechu.
Pozdro