przez umek19 » 13 lut 2016, o 16:21
przerabiałem taki silnik w astrze g czyli 2(pare w vectrach ale tamte miały inne problemy) nie wiem czy taki sam ale chyba to był z albo x1,6xel, samochód odpalał na zimnym i jak chwile popracował i sie nagrzał, gasł, jak zgasł można było go odpalić błędów brak a samochód gasnie, winny był egr a włąściciel twierdzi, że pół roku temu wymieniał egr. Samochodem można było tylko jeżdzić z odpietym egr'em więc pojechał tak i własciciel się pyta czy tak może jeżdzić bo już nie chce znowu nowego kupować a z tego co wiem i sprawdzałem to samochód tyle samo palił, ciszej pracował ale tak jak by "twardziej" i szybciej wkręcał się na obroty. W przedstawianych tu przypadkach trzeba coś odpiąć i testować, ok czek sie bedzie palił ale wiemy czemu i sprawdzamy, pomogło to podejmujemy dalsze decyzje
Białystok. Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć – nie liczy się.