przez an0xxx » 16 lip 2020, o 00:17
Witam, od niedawna mam taki problem w swojej astrze, że po dłuższym postoju trwającym kilka-kilkanaście godzin po odpaleniu silnika z pod maski wydobywa się dźwięk tarcia, jakby któraś z części obracała się i w pewnym momencie ocierała o coś, dźwięk ten po około 3-5 minutach ustaje i po ponownym odpaleniu jest praktycznie nie słyszalny, aż do do momentu w którym samochód nie stoi dłuższy czas. Cały rozrząd został wymieniony około 20 tys kilometrów temu, w czasie to mniej więcej półtora roku.