Od ponad 2 miesięcy jestem posiadaczem Opla Astry III H z silnikiem 1.7 CDTi (110 KM) w wersji kombi z 2009 roku.Niestety jak to w samochodzie używanym coś znajdzie się zawsze do wymiany i naprawienia, za nami z takich poważniejszych i droższych napraw była wymiana EGR (oczywiście na oryginalny z GM, 800 złotych + 250 złotych za robociznę poszło..) no i poza tym ''duperele'' jak filtry, oleje, świece żarowe, akumulator, alternator (wszystko co mogę staram się wymieniać na nowe by mieć spokój na dłuższy czas mając doświadczenia z poprzednim autem). Tym razem padło na coś innego.. Już od wielu godzin rozglądam się za CEWKĄ ZAPŁONOWĄ i ŚWIECAMI ZAPŁONOWYMI do mojego pojazdu tj. Opel Astra III H (Z17DTJ) 1.7 CDTi (110 KM) dla jasności. Nigdzie, po prostu nigdzie nie idzie ich znaleźć i kupić, dostępne są ale dla silników 1.6/1.8/1.9. InterCars - nie ma, serwisy specjalizujące się w Oplu również twierdzą, że na chwilę obecną brak towaru akurat dla 1.7, allegro puste dla tej wersji i tych części.. W planach mam jeszcze wymianę przepływomierza. Niebawem będziemy też szykować się do wymiany rozrządu.
Mogę więc wywnioskować, że ta uszkodzona w moim samochodzie część jest nie do wymiany na nową a ewentualnie można to naprawiać/regenerować ''u mechanika''? Mowa tu oczywiście o cewce i świecach zapłonowych.
Mam zamiar wyjechać z Sosnowca do Płocka by pracować w Szpitalu Tymczasowym (covid..), staram się przed tym naprawić co się da by nie mieć potem kłopotów 400 kilometrów od domu. Dlaczego akurat te dwie części? Dzisiaj stojąc na włączonym silniku auto mi tak dziwne drgało (silnik też się trzęsie..) jakby przygasało dosłownie takie ''bruum... (przygaśnięcie) brum.. (przygaśnięcie)'' jakby się sam próbował napędzić lub ktoś by naciskał gaz, nie wspominając o skokach wskaźnika na desce. Opróćz tego cały czas sobie tyrkocze swoim tempem ale ten dźwięk dodatkowy mi się nie podoba. Nieopodal stał gość z Opla ale Zafiry w podobnym roczniku do mojego, który twierdził, że miał ten sam kłopot, sprawę załatwiła właśnie wymiana cewki i świec - dlatego zacząłem tu węszyć. Sprawdzałem komputer ECU przy wymianie EGR, z nim wszystko w porządku, chyba, że w czasie 2 tygodni padł.. Dzieje się to tylko przy staniu na biegu jałowym. Podczas jazdy nie czuję żadnych niepokojących objawów tj. szarpania, zaników mocy itp.
one mają grzać a nie dawać iskrę, plany z wymianą przepływomierza? po co, sprawdziłeś parametry pracy ile pokazuje, jest uszkodzony czy robisz to wszystko na zapas bo chcesz wydać kasę niepotrzebnie, świece dostaniesz praktycznie w każdym sklepie i najlepiej takie jak były fabrycznie BERU, tylko że jak nie ma z nich błędu i grzeją to nie widzę sensu wymiany - można sprawdzić oporność świec, te drgania i przygasanie silnika na postoju mogą być spowodowane zacierającym się zaworem SCV na pompie wysokiego ciśnienia, dzieje się tak ponieważ nie dostaje w tym momencie wystarczającej ilości dawki paliwa, tj problem silników 1.7 DTJ i DTR, można to spokojnie zdiagnozować interfejsem lub w ukrytym menu odczytując dawkę paliwa oczywiście na uruchomionym silniku