przez dawidsco » 10 maja 2016, o 22:20
Czesc, Co to moze byc? Od pazdziernika do poczatku maja nie ma zadnych problemow z moja Astra SRI 1,9. Kiedy temeratura powietrza na zewnatrz wzrasta zaczynaja sie problemy. Samochod mam od 4 lat i od poczatku cos bylo nie tak. Zajelo mi to 4 lata aby zauwazyc powtarzajacy sie problem. Podczas jazdy - gasnie, jakgdyby odcina paliwo lub jakis lewy doplyw powietrza. szarpie kiedy jest powyzej 18 stopni na zewnatrz zaczyna szarpac, jakby przygasal i znow zapalal. jesli jest naprawde goraco to gasnie nawet stojac na swiatlach.Poczym odpalam i jade dalej do nastepnego razu. Od dluzszego czasu tankuje tylko na BP albo Shell i to nie jakies tam zwyke bele co tylko Utimate albo V-Power, ale to nie rozwiazalo problemu. jakies 2 lata temu wymienilem tryski 1 i 3 bo tak pokazywal komputer - cos jakby blad przeplywu miedzy wlasnie 1 a cim - dokladnie nie pamietam.Wymienialem wtedy swiece i wtyczki - bo tak gdzies przeczytalem. Wyczyscilem EGR i w zeszlym roku filtr paliwa dwa razy!!! Nic, wciaz to samo - wiem bo wlasnie zaczely sie ciplejsze dni. To musi byc cos zwiazane z kurczliwoscia i razciagiwoscia materialu(?) pod wplywem temperatur. i to jest wlasnie moja zagadka.