Witam wszystkich. Jestem nowy wiec prosze o wyrozumialosc. Mam problem z od0alaniem na rozgrzanym silniku. Przeszukiwalem forum ale nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na nurtujace mnie pytania. Otoz w maju tego roku wymienialem kolo dwumasowe z calym sprzeglem + wymiana wszystki filtrow i oleju. Po odebraniu auta od mechanika od razubzauwazylem ze ciezko zapala. Jezzcze gorzej jak jest cieply. 2 razy nie chcial wogole odpaljc dopiero po 40 min. odpalil. Wiec wizyta u u mechanika na podpiecie kompa i nic. 0 bledow. Autko jak juz odpali chodzi jak zyleta. Zadnych pro lemow l, szarpan plywania obrotow. Kompletnie nic. Mechanicy bezradni. Wkurzony zdecydowalem sie na wizyte w ASO w chorzowie. Panowie stwierdzili ze wtedy kiedy nie chcial odpalic to prawdopodobnie wina zapowietrenja bo wymienili filtr paliwa i okazalo sie ze uszczelka byla podwinieta i ze jest poprawa (w8ec opcja z zapowietrzaniem ukladu rozwiazany)ale dalej trzeba dluzej pokrecic na goracym silniku. Zasugedowali rozrusznik do regeneracji. Autko zabralem wiec i do innego mechanika podozmawiac o tym. I on stwierdzil ze skoro rorusznik kreci to to nie to. I ze prawdopodobnie czujnik polozenia walu. Albo za slabe cisnienie na pompie. Ale w serwisie nic takjego nie wykryli.
I teraz nurtujace mnie pytania.
1. Czy jesli bylby to czujnik polozenia walu to czy nie powinno byc bledu na opcomie i czy powinny byc jakies inne oznaki jak np. Gasnacy silnik?
2. Jesli to rozrusznik do regeneracji to jaka jest zasadnosc miedzy cieplym a zimnim silnikiem? Bo jak na moje myslenie to jesli rorusznik nie jest w 100% s0rawny to powinien miec problemy odpalic tez na zimnym silniku. I czy przez kolo dwumasowe moze zepsuc sie tez rozrusznik.
Z gory dziekuje za wszelaka pomoc. Pozdrawiam.