Witam,
Pytanie moje dotyczy rozrusznika mianowicie po przekręceniu rozrusznikiem i odpaleniu słychać wyraźny pisk. Pisk na pewno nie wydobywa się z paska. Mechanik rozebrał rozrusznik (hitachi) i twierdzi że zbierają się w nim bliżej nieokreślone opiłki:/ Wyczyścił, nasmarował, po 2 tygodniach to samo. Znów wizyta i znów smarowanie tylko jakimś środkiem o mniejszej lepkości i w mniejszej ilości żeby znowu ww. opiłki się nie nazbierały i nie powodowały pisków. Po kolejnych 2 tyg. to samo. Twierdzi że rozrusznik w dobrym stanie i podejrzewa ze może sypać sie sprzęgło czy dwu masa powodując zapychanie rozrusznika jakimiś paprochami. Mechanikiem nie jestem - wiem gdzie sprzęgło i dwumas sie znajduje ale nie wiem gdzie rozrusznik i czy taka szansa istnieje żeby przez któreś z tych dojechanych elementów paprać rozrusznik. Miał ktoś jakieś przygody tego typu? Niby zwykły pisk a potrafi wkur***