Witam,
mój pierwszy problem z silnikiem (benzyna 1.6 + gaz, 16V, 2006 r) jest taki, że bierze bardzo dużo oleju. do niedawna było to tak litr na 1000 km, ale ostatnio muszę dolewać jeszcze więcej. Silnik suchy a często widzę jak zostawiam za sobą jasną chmurkę. Niedawno jeszcze zamiast kontrolki od oleju zaczęła migać ta od silnika i po zjechaniu na pobocze silnik sam zgasł, wcześniej tracąc na mocy, co by na moje oko świadczyło o braku kompresji, dlatego wydaje mi się, że to wina pierścieni.
drugi problem to taki, że przy odpalaniu zimnego silnika, ten od razu gaśnie. po nocy zazwyczaj tak za 3 razem odpala normalnie, czasem też się zdarza, że za pierwszym razem gaśnie już na rozgrzanym.
Czy ktoś z Was miał podobne problemy? i czy to może być coś innego albo coś więcej niż tylko pierścienie i czy te dwie sprawy są powiązane ze sobą czy raczej to są to dwie oddzielne usterki. Wymiana pierścieni to też wiadomo koszty, w jakich granicach powinienem się zmieścić ewentualnie i czy ktoś może polecić rzetelnego mechanika w okolicach Krakowa - Nowego Sącza mającego wiedzę o tych silnikach ?
pozdrawiam