Witam wszystkich Użytkowników,
Jestem nowym użytkownikiem forum i piszę właśnie mój pierwszy post, więc serdeczna prośba o wyrozumiałość
Od niedawna jestem posiadaczem Opla Astry H z silnikiem 1.6 115 KM (Z16XER) i manualną skrzynią biegów (M5). Prowadzi się całkiem przyjemnie, ale mam jeden duży problem i nie mam pojęcia, jak go rozwiązać.
Po uruchomieniu silnika po dłuższym postoju (np. rano po nocy) i próbie wybrania biegu wstecznego słychać metaliczny zgrzyt. Bieg wchodzi, ale szkoda mi skrzyni. Biegi do przodu nie zgrzytają. Po przejechaniu kilku kilometrów, gdy silnik i skrzynia osiągą temperaturę roboczą jest już lepiej, ale czasami też zdarzy się "zgrzytnąć" wstecznemu. Dodam, że nie robię tego na chama. Zatrzymuję się i dopiero wsteczny, sprzęgło wciskam do końca, czasem nawet 2-3 razy powtórzę (nie wiem, czy to coś daje, ale dla spokoju sumienia) i dopiero wsteczny.
- sprzęgło odpowietrzyłem
- do skrzyni dolałem 1,6 L oleju Mobil1 Mobilube1 75W90 (syntetyczny) - wg. producenta wchodzi 2 L, nie wiem ile było wcześniej, ale nie przelał się i brakuje około 4-5 cm od otworu kontrolnego do poziomu oleju
Samochód ma faktycznie przejechane 98 tys. km. Serdeczna prośba o pomoc w rozwiązaniu problemu. Czy sprzęgło kończy swój żywot? Uszkodzenie docisku lub tarczy? Wysprzęglik? Za mało oleju? Już brakuje mi pomysłów, a wyjęcie skrzyni wolałbym zostawić na ostatnim miejscu...
Dziękuję za pomoc
Pozdrawiam