Witam wszystkich członków forum. Jestem szczęśliwym posiadaczem Astry H 1.7 cDti z roku 2005.
Od kilku dni z moim samochodem dzieje się coś niedobrego. Historia ta zaczyna się od momentu kiedy przekręcając kluczyk nie mogłem zgasić auta. Dopiero po zaduszeniu silnik przestał pracować. Kolejnego.dnia udałem udalem.sie do mechanika zdaniem którego windą zaistniałej sytuacji była stacyjka. Niemniej jednak kolejnego dnia stacyjka została wymieniona na inną. Problem zniknął na jeden dzień. Kolejnego dnia w Astrrze chodziła pompa wspomagania i wył przekaznik sterowania silnika. Jeżeli ktoś coś wie to proszę o kontakt.aaa dodatkowo podczas włączonego akumulatora przekaznik podgrzewania swiec robi się gorący. Nie wiem już co robić proszę o pomoc