Dzieńdobry/wieczór
Przychodzę do was ze swoim problemem
Ogólnie jestem świeżym właścicielem astry jest to moje pierwsze auto i jestem/byłem z niego zadowolony do czasu kiedy nie spaliła mi się żarówka xenonowa
historia błaha spaliła się żarówka wiec chciałem ją wymienić zakupiłem nową i przystąpiłem do demontażu starej na wstępie okazało się ze poprzedni właściciel zastosował silikon na plastikową pokrywę od świateł mijania, demontaż zacząłem od strony silnika nie od strony opony ponieważ dostęp był znikomy (dodam na wstępie że posiadam instalacje LPG więc posiadam więcej okablowania). W trakcie wymiany musiałem poprzestawiać pare kabelków oraz chciałem wyciągnąć skrzynke bezpieczników, ale wstrzymałem się do odkręcenia 3 śrubek, nie chciały one nawet się zakręcić w trakcie dotknąłem pare razy bezpieczników przekazników słychać było piszczenie oraz ich klikanie i po tym fakcie auto nie chciało odpalić nawet ruszyć, przestały działać wszystkie światła lewy kierunek się spalił również takie rzeczy jak klakson nie działa awari również uległ czujnik cofania oraz ESP ponieważ wyświetliła mi się kontrolka
Chce oddać auto do elektryka ale chce się upewnić czy przypadkiem nie jest to jakiś błachy powód być może jakieś kabelki nie stykają dlatego chce zasięgnąć rady u was.
Dziękuje i Pozdrawiam.