Witam wszystkich
Mam taki dziwny przypadek, mechanik wymieniał mi alternator i w przednim zawieszeniu drążki.
Z tego co widziałem ściągał przednie lampy by dostać sie do alternatora.
Po odebraniu auta zauważyłem, że soczewka w lampie po stronie pasażera nie jest prosto tylko skierowana na pobocze.
Po włączeniu świateł soczewki robią takiego zeza i ustawiają się prosto,tylko ta soczewka w lampie od pasażera ucieka za bardzo w strone pobocza.
Podczas jazdy w zakrętach skręcaja obie.
A jak stanie sie w miejscu z prostymi kołami to ta lewa soczewka skrecona jest w strone pobocza
Co to moze być??
Bo mechanik co mi wymieniał te częsci olał mnie totalnie.