brak ręcznego po wymianie tarcz/klocków

[astra110]

Witam

Wymieniłem właśnie tarcze+klocki z tyłu i nie mam ręcznego!
Może mi ktoś w skrócie opisać jak go ustawić? Kombinowałem z podkręceniem linki przy dźwigni ale nic to nie dało! Może zrobiłem coś nie tak, z góry napiszę że była to moja pierwsza wymiana hamulców! W ogóle napisze co zrobiłem:
-zdjęcie koła
-odkręcenie śrubki przytrzymującej tarcze do piasty i jej zdjęcie
-odkręcenie śrubki przytrzymującej przewody hamulcowe/abs
-odkręcenie dwóch śrub mocujących obejmę klocki/tłoczek
-zdjęcie w/w obejmy i wyjęcie starych klocków
-założenie nowej tarczy i jej przykręcenie
-dopychanie z jednoczesnym prawostronnym dokręcaniem tłoczka do oporu a następnie ustawienie (cofnięcie) wcięcia w "okienku rewizyjnym"
-założenie nowych klocków (klocek z blaszką akustycznego czujnika założony od strony tłoczka)
-przymocowanie obejmy z klockami na swoim miejscu

I tu zaczyna się problem... jako że jest to moja pierwsza wymiana tego typu i brak mi doświadczenia zapytam:
-klocki po kilkukrotnym wciskaniu pedału hamulca ustawiły się tak że dotykają tarczy (Widać tak w okienku rewizyjnym) i lekko szorują-czy tak ma być do czasu np dotarcia?
-po tym zabiegu nie mam hamulca ręcznego-czy trzeba jakoś go wyregulować (dodam że dokręcałem śrubkę przy dźwigni ale nic to nie dało)
-czy tylne hamulce biorą z taką samą siłą jak przód bo mam wrażenie że ich skuteczność jest mniejsza(nie mam porównania do stanu przed wymianą)

Czy zrobiłem coś nie tak podczas tej wymiany, może o czym zapomniałem/nie wiedziałem jak zrobić

Proszę o jakiekolwiek podpowiedzi

Z góry dzięki

[astra110]

Nikt nic nie podpowie?

[szmic]

tak myślę co tam mogłeś sknocić i nie widzę na razie nic dlaczego tak się stało, nie wiem tylko po co odkręcałeś śrubki trzymające przewody ale nieistotne, odp na Twoje pytania , klocki mają lekko dotykać tarczy - prawidłowo, tył hamuje zawsze z mniejszą siłą niż przód. Czy ściągałeś linki z ręcznego od strony zacisków, może ręczny nie działał już przed wymianą, trochę dziwne że pomimo regulacji przy dźwigni nie było poprawy.

[MISIEK13111981]

A jak zaciągasz ręczny to wogóle chodzi linka, bo może coś spadło przy dźwigni hamulca ręcznego? Jeżeli wymieniłeś klocki to ręczny powinien łapać niżej, niż przed wymianą.

[astra110]

tak myślę co tam mogłeś sknocić i nie widzę na razie nic dlaczego tak się stało, nie wiem tylko po co odkręcałeś śrubki trzymające przewody ale nieistotne, odp na Twoje pytania , klocki mają lekko dotykać tarczy - prawidłowo, tył hamuje zawsze z mniejszą siłą niż przód. Czy ściągałeś linki z ręcznego od strony zacisków, może ręczny nie działał już przed wymianą, trochę dziwne że pomimo regulacji przy dźwigni nie było poprawy.

Ręczny działał chociaż dźwignię trzeba było zaciągać do samej góry i czasami przy wsiadaniu coś skrzypiało(pewnie słabo trzymał chociaż niedawno robiłem przegląd i diagnosta nic nie mówił)
Mocowanie przewodów odkręciłem żeby ich nie pourywać i łatwiej było odciągnąć mechanizm hamulców(odkręciłem go w całości żeby móc zdjąć tarczę)
Linek z mechanizmu nie ściągałem i jak się macha dźwignią góra/dól to wszystko chodzi
Tą całą regulację chyba sknociłem bo auto było podniesione tylko z jednej strony i przy zaciągniętej dźwigni dokręcałem śrubkę!

A czy takie lekkie szorowanie (bez używania hamulca) przy nowych klockach to normalne i jak się dotrą to to ustąpi?

[astra110]

A jak zaciągasz ręczny to wogóle chodzi linka, bo może coś spadło przy dźwigni hamulca ręcznego? Jeżeli wymieniłeś klocki to ręczny powinien łapać niżej, niż przed wymianą.

Jak zaciągam ręczny to mechanizm z obu stron działa. Po wymianie tarcz i klocków dźwignia idzie do samej góry i można obracać kołem
Może nie tak wciskałem tłoczki i coś się rozregulowało?

[szmic]

lekkie szorowanie może być, jak się dotrze to będzie ok, tłoczki tylne w przeciwieństwie do przednich należy wkręcać i raczej niemożliwe jest zepsucie czegoś , podnieś auto na kobyłki i próba regulacji przy dźwigni, niedawno wymieniałem u siebie lecz nie miałem takich problemów, po przejechaniu paru km wszystko ładnie się poukładało, ręczy był lichy ale po następnych km jak teraz zaciągam go to czuję że bierze niżej niż przed wymianą i nic nie musiałem regulować

[astra110]

A czy zapowietrzony układ hamulcowy może być przyczyną że nie można wyregulować ręcznego?
Wróciłem dopiero z trasy i zauważyłem objawy zapowietrzenia:miękki pedał wchodzący w podłogę i słabe hamulce!
Regulowałem też ręczny:podniosłem auto do góry,odkręciłem prawie do końca nakrętkę przy dźwigni i kilkakrotnie wciskałem pedał hamulca oraz zaciągałem ręczny po czym zacząłem dokręcać nakrętkę na zaciągniętym ręcznym na drugi ząbek i kręciłem,kręciłem aż skręciłem do końca a koła nadal się obracały!(pod autem przy zaciskach linka była naciągnięta do oporu-tak jak przy zaciągniętym hamulcu ale hamulca brak!)
Znajomy podpowiedział że przy próbie wciskania tłoczka mogło się dostać lewe powietrze gdy ten za mocno wyszedł a mogło się tak stać bo na początku nie wiedziałem że się je wkręca i próbowałem go rozruszać wciskając delikatnie hamulec gdy nie było już klocków! Może tu tkwi mój błąd!?

[szmic]

to może być przyczyna, nikomu nie przyszło do głowy bo pisałeś o samej wymianie tarcz, klocków, jak nie było klocków to pomysł naciskania pedału hamulca był kiepski, odpowietrzaj, reguluj i będzie dobrze, tylko pełna kontrola płynu w zbiorniczku przy odpowietrzaniu aby nie pogorszyć sprawy

[astra110]

Pewnie tutaj popełniłem błąd i z braku doświadczenia uznałem taki manewr za mało istoty bo przecież nic nie wyskoczyło itp
No cóż... człowiek uczy się w końcu na błędach

Dzięki koledzy za zainteresowanie tematem, jutro nie dam rady się tym zająć ale od środy powalczę i napiszę co i jak