Wiem, że każdy już chce napisać o uszczelce pod głowicą a temat usunąć ale:
- Podobny temat znalazłem tylko przy silnikach diesla
- Problem jest trochę inny.
Kupiłem swoją Astrę z oryginalnym przebiegiem 77 tys. Przy zakupie zbiłem z ceny, bo były lekkie ślady oleju w zbiorniczku wyrównawczym.
Ostatnio wyjąłem zbiorniczek, wyczyściłem z oleju i zalałem nowym płynem.
Niestety po 250 km płyn z różowego robi się lekko brązowawy.
Po odkręceniu korka na ciepłym silniku płyn nie podnosi się drastycznie do góry a i bąbelki w zbiorniczku się nie pojawiają. Utraty mocy nie mam a przy jeździe po mieście temperatura silnika jest zawsze 92-96 C.
Może mi się do układu dostawać olej z innych przyczyn niż z powodu uszczelki pod głowicą?
Trochę to dziwne, że pada uszczelka przy 77 tys przebiegu.