Witam,
Próbuje znaleźć przyczynę dziwnej przypadłości mojej Astry, która od pierwszych dni od zakupu nie daje mi spokoju. Z pod deski rozdzielczej tak jakby bardziej z prawej strony, za każdym zgaszeniem samochodu, wydobywa się dźwięk jakby z jakiegoś silniczka elektrycznego. Odgłos trwa ok 5 sekund. Na początku słychać tylko silniczek jak "mieli", na końcu słychać jakby zamykał jakieś klapki. Nie przeszkadzałoby mi to bardzo, gdyby nie fakt, że odgłos ten pojawia się nie tylko po zgaszeniu pojazdu. Pojawia się on w nieregularnych odstępach czasowych, bez względu na to czy samochód jest otwarty czy też zamknięty. Na początku myślałem, że to zmieniarka, więc odpinałem radio - nie pomogło. Nadchodzi zima, i boję się, że przypadłość ta będzie powodować nadmierne rozładowywanie akumulatora. Jakie elementy mogą wydawać takie odgłosy, żebym miał jakiś punkt zaczepienia do dokonania napraw?
Pozdrawiam