przez umek19 » 24 lut 2016, o 02:40
i tu jest odwieczny problem. Jak ja wymieniałem pierwszy raz sprzęgło sac to tam gdzie kupowałem to w zamian za zakup pożyczyli mi klucz na "chwile". Jak kolejny raz wymieniałem sprzęgło to już cene na alle... miałem dużo lepszą i kupiłem klucz. Poszukaj widziałem dużo ogłoszeń ludzi co wypożyczają takie klucze. Jak chciałem wymienić w warsztacie to w moim mieście nie mieli go w żadnym a odwiedziłem około 10 i później zrezygnowałem z poszukiwań, a w warszatatach mówili "Jakoś zakładamy i ludzie jeżdżą", bo to prawda ludzie jeżdzą tylko jak długo. Na pewno znajdziesz wiele opinii ludzi , którym sprzęgło padło po np. 40 tyś albo i szybciej np. po tygodniu i kto wtedy będzie winny- kierowca bo tak jeżdził jak "wariat" i zajechał nowe sprzęgło. Ustalmy fakty klucz jest potrzebny do sprzęgła a nie do dwumasy. Jak kupisz nowe sprzęgło to na opakowaniu jest napisane żeby używać klucza( taka czerwona nalepka na sprzęgle luk). Jak się objawia uszkodzenie sprzegła po montażu bez klucza przekonał sie moj kolega który wiedział że mam klucz ale jest zgredem i żałował browara za pożyczenie, u niego było tak: wciskasz sprzęgło i mozesz włożyc bieg a jak wciśniesz drugi raz sprzęgło to już biegu nie włożysz , czyli raz sie dało włożyć bieg raz nie, po rozcieciu docisku okazało się, że miał starte ząbki na nim od blokady kasującej luz. Jest dużo sprzęgieł z dwumasa i z wysprzęglikiem hydraulicznym które nie są sprzęgłami sac i nie wymagaja klucza czyli sama dwumasa czy wysprzeglik hydrauliczny nie jest reguła. Moim zdaniem ci co mają klucz to go używają a ci co go nie mają to go nie używają i twierdzą , że nie trzeba- się zepsuje klient wróci ale będzie tanio bo ludzie chcą tanio. Na forum i wśród mechaników spotkasz tyle samo za co przeciw . Moim zdanie trzeba użyć klucza bo docisk sac jest stworzony do tego by działała na niego siła od strony skrzyni biegów a nie od silnika, a moment jego przykręcenia to jedyna chwila gdy jest odwrotnie. Era Tarpanów dawno minęła . Wpisz w wyszukiwarke "sprzęgło padło po wymianie" albo "padło koło zfr po wymianie rozrządu"-( troche inna bajka) i mi pokaż osobe dla której mechanik zwrócił pieniadze albo naprawił na swój koszt.
Białystok. Czasem jest tak, że to, co się liczy, nie da się policzyć, a to, co daje się policzyć – nie liczy się.