Problem z rozładowywaniem akumulatora.

[dempsejek]

Hmmm dostałem dzisiaj telefon z warsztatu, że najprawdopodobniej problem jest regulator napięcia na altku. Podczas postoju prąd ładowania jest OK natomiast podczas kręcenia kierownicą prąd ładowania spada. Nie powiem do jakiej wartości bo zapomniałem zapytać gościa. Pytanie czy to może być przyczyną rozładowywania akumulatora oraz wcześniej wymienionych błędów?

[drahe]

Głupoty opowiada to normalka że podczas kręcenia kierownicą ładowanie spada.Tam jest bardzo duży pobór prądu.
Co za geniusz
Lepiej zmień fachowca.Napisz skąd jesteś.
Podaj jeszcze jakie masz radio i rok produkcji Astry.

[dempsejek]

Tego się właśnie obawiam, że głupoty opowiada, wymienia regulator niepotrzebnie do tego 240 zł wyrzucone w błoto najprawdopodobniej.
Opel Astra H silnik Z14XEP rok produkcji 2009, radio fabryczne CD30 MP3 , pochodzę Wrocławia.

Pozdrawiam

[dempsejek]

No i qr.. mać auto odebrane w czwartek wyrzucone pieniądze w błoto na regulator napięcia. Jako że urlop i zaczęły się grzyby rano jazda do lasu wszystko normalnie. W lesie godzinka wracam do auta chce odpalić i dupa zero prądu Jak na razie jestem po kłótni z mechanikiem który w zaparte idzie żebym wymienił akumulator. Co ja mam robić gdzie szukać złodzieja prądu. Ręce opadają

[sparspar]

Najpierw podmień akumulator lub pożycz od kogoś. A gdy Ci się rozładował akumulator to jakie napięcie wskazywał?. Musiałeś go ładować?...Na czym teraz stoisz. Nigdy w życiu nie miałem problemu z odnalezieniem winowajcy za "skradziony" prąd. W sumie to ciekawa usterka i stosunkowo łatwa do zdiagnozowania:). Dla profesjonalnego elektryka to drobnostka...
Pozdrawiam

[dempsejek]

Akumulator kupiony dziś nowy u tego mechanika (żeby nie miał powodów do pieprzenia że kupiłem jakiś szmelc). Zobaczę co będzie dalej. Swoją drogą to już 3 akumulator w przeciągu 3lat za każdym razem wymieniany bo problem z rozładowywanie się ciągnie od już nawet nie chce mi się myśleć o tym 3-4 lata. A każdy "znawca mechanik" za każdym razem twierdzi że to wina aku. Do żadnego cymbała nie dociera to co mówię, m.in. , że nie jest normalnym fakt ciągłego powrotu błędów o których pisałem wcześniej, i fakt że przyciski sterowania radiem na kierownicy ciągle się delikatnie świecą nierównym światłem tzn. Jak przycisków się nie dotyka przy zamkniętym aucie (najlepiej widać to w nocy) to świecą się raz mocniej raz słabiej a jak się je dotknie to rozświetlają się mocniej po czym znowu przygasaja. Ewidentnie cały czas mają pobor prądu. Podmieniałam te przyciski z mojego brata Vectry taki sam dają efekt świecenia się. Znowu moje przyciski w brata Vectrze nie świecą się przy wyłączonym silniku co jest poprawne. Wydaje mi się że problem jest albo w CIM albo sterowniku który znajduje się za lewym nadkołem zwie się to chyba ECU. Błędy jakie powracają to brak komunikacji z szyną CAN , brak komunikacji magistrali CAN z modułem sterującym silnikiem , brak komunikacji magistrali CAN z układem ABS.

Sparspar piszesz że łatwa usterka do zdiagnozowania cieszę się bo u mnie już kilku się poddało, a jak pisałem wcześniej problem nie występuje od dziś. Jakie napięcie po rozładowaniu nie wiem bo nie zmierzyłem ale raczej zerowe bo nawet zresetował się licznik , zegarek oraz data. Aku był Centra Futura 53Ah 540A a jest Bosch Gigawatt 60Ah 540A

[sparspar]

Pociesze Cię..... Mój kolega "terenówką" jeździ po kamieniołomach, skałach itp. Generalnie w ciężkim terenie i nigdy nie przebił opony. Za to w mieście łapie "flaka". Już nie liczę ile to razy było...
Jak ja sprzedałem swojego trupa Land Rovera to któregoś razu pożyczyłem od niego auto.....i......sto metrów od domu złapałem gumę na parkingu. Totalny pech i koszta:)

Znam tyle ludzi co przyczyną rozładowywania były tylko i wyłącznie akumulatory, zwłaszcza bosch (już nie pamietam jakie nazwy, ale kojarze coś typu silver lub blue ). Także nie tylko Ty musiałeś kupić 2 czy 4 akumulatory w ciągu kilka lat.
A zdiagnozowanie "cięzkich przypadków" rozładowywania zajmuje czasami 2-3 dni, ale jest to możliwe. Trzeba obserwować, podłączyć tyle mierników ile się ma i czekać...Wyciągać bezpieczniki i przekażniki jeden po drugim w odstepach czasowych i wciąż obserwować wskazania. Również ważne jest ładowanie (aby nie było za wysokie i nie za niskie)....
Jedź do serwisu Opla jeżeli problem pojawi się ponownie....( oni mają profesjonalny sprzęt tylko ważne kto go obsługuje:)

ps. Po przeczytaniu Twojego przypominają mie się programy "usterka" z uczestnictwem elektryków. Na przykład "usterka-awaria oświetlenia". Aż sobie obejrzałem.
Pozdrawiam

[dempsejek]

A zdiagnozowanie "cięzkich przypadków" rozładowywania zajmuje czasami 2-3 dni, ale jest to możliwe. Trzeba obserwować, podłączyć tyle mierników ile się ma i czekać...Wyciągać bezpieczniki i przekażniki jeden po drugim w odstepach czasowych i wciąż obserwować wskazania. Również ważne jest ładowanie (aby nie było za wysokie i nie za niskie)....

ps. Po przeczytaniu Twojego przypominają mie się programy "usterka" z uczestnictwem elektryków. Na przykład "usterka-awaria oświetlenia". Aż sobie obejrzałem.
Pozdrawiam

Auto już kilka razy stało u różnych mechaników ostatnio właśnie cały tydzień i nic nie zdiagnozował tylko tyle, że się uparł na niepotrzebną wymianę regulatora napięcia. Prąd lądowania przed wymianą był 14,4V i po wyminie tak samo. Sprawdzał urządzeniem do testowania mam wydruk z przeprowadzonego testu gdzie jak byk jest napisane 'prąd ładowania OK'. Na jakiej podstawie jednak zdecydował o wymianie regulatora nie mam zielonego pojęcia. Jak tylko problem się powtórzy a na pewno tak będzie to wracam do gościa z reklamacją.

[sparspar]

Coś mi się wydaje, że to Ty powinieneś wziąć się mocno za to, jeżeli problem powtórzy się...
Znając życie to Ty rozwiążesz ten problem i potem bedziesz się z tego śmiał, że wydałeś pieniądze, czas i zdrowie z powodu nerwów
Często tak jest....


pozdrawiam

[forest859]

Witam serdecznie Koleżanki/Koledzy!
Mój pierwszy wpis do którego również sie przyłączam. Posiadam astre opc line 1,6 2008 . Samochód od pewnego czasu rozładowuje mi aku. wiec co? trzeba zmienic aku...kupiłem nowy centra futura 60 ah.... niestety problem nadal został. wieczorem po powrocie do domu aku ma napiecie 12,7V, a rano 12,3-12,4V. Cos mi "zjada"..... wpadlem na pomysł zeby odłaczyc radio/orginalne-nigdy nie mialem z nim żadnego problemu/. Problem znikł.... .radio gdy je wyjmuję po nocy jest z lewej strony bardzo gorace... Wiadomo jak to jest człowiek odtwarza sobie jakies dziwne sytuacje które mogą miec cos wspólnego z radiem.Jakiś czas temu miałem dziwny metaliczny dzwiek w głośnikach wyjąłem radio z kostki - dzwiec znikł ale pojawił sie problem z aku. Nie wiem czy radio oddać do fachowca czy kupic drugie no ale pojawi sie pewnie problem z kodem itp. Prosze o pomoc....mzoe to nie wina radia tylko czegos innego pozdrawiam Krzysztof