Proszę o poradę w rozwiązaniu problemu z moja Astrą H 1.7 CDTI 2010r 200tys przelatane.
Problem pojawil sie po przekroczeniu 200tys.Auto od wrzucenia 2-3 biegu szarpie,tak jakby nie otrzymywalo odpowiedniej ilosci paliwa/powietrza/lub cos sie blokowalo.
Objaw pojawia sie co jakis czas,raz potrafi zrobic 50km i nie ma ani jednego szarpniecia,a drugim razem juz po pierwszym kilometrze pojawia sie problem.Dodam ze jest tak zarowno na cieplym jak i zimnym silniku.Dodatkowo na przemian albo szarpie,albo sa sytuacje kiedy po dodaniu gazu auto zamula na chwile tak jakby turbina nie mogła zaskoczyc,wtedy po odpuszczeniu gazu i dodaniu ponownie,turbina sie odpala i auto przyspiesza normalnie.
Nie mam juz pomysłu co to może być. Czynnosci jakie do tej pory zostaly zrobione to wymiana 2 czujnikow położenia wału i rozrzadu(na tydzien przestała szarpać,ale po tygodniu spowrotem jest to samo),przeczyszczony przepływomierz i sprawdzone przewody podciśnienia i "wyczyszczony" EGR(nie jestem w 100% pewien czy mechanik faktycznie to zrobił czy tylko powiedzial ze zrobil),wymieniony filtr powietrza i paliwa.
Mechanik stwierdzil ze może to być Przepustnica,ale zanim wydam kilka stów,mam nadzieję ze znajdzie sie tu ktos kto mial podobny lub identyczny problem i udalo mu sie to wyeliminowac.
