Witam, od kilku dni jestem posiadaczem astry H 2004r. 1.9 cdti 120 koni
Kupując go wiedziałem o tej usterce a mianowicie:
Gdy auto się mocno zagrzeje (podczas spokojnej jazdy to nie występuję, i w chłodnie dni też, tak twierdził też poprzedni właściciel, i ja też zauważyłem że gdy delikatnie jeżdżę to nie występuje dopiero po takich kilku depnięciach)
Odpuszczam gaz i zaczynam hamować silnikiem auto wpada w tryb awaryjny i traci moc a także świeci się kontrolka samochodu z kluczykiem, za kilka sekund odzyskuje auto sprawność, zdarzą się to raz często raz bardzo rzadko i nie ma znaczenia czy niskie czy wysokie obroty.
Nigdy się to nie zdarza podczas przyspieszania nawet na wysokie obroty.
Komputer pokazał "nieszczelność w układzie dolotowym", EGR i klapę gaszącą wyczyściłem, nie pomogło.
Nie wiem czy to ważne ale jak mu wymuszaliśmy przepalanie DPF programem to podczas przepalania pokazywało jakąś informacje o błędzie jakiegoś obwodu czy czujnika już nie pamiętam, lecz po przepalaniu i przejechaniu się kilku KM żeby znowu wszedł w tryb awaryjny to komputer pokazuje tylko błąd "nieszczelność w układzie dolotowym"
Czy ten silnik posiada te klapy na dolocie?