Witam.
Mam Astrę z 2006r. Ostatnio byłem u elektryka, zaprogramowałem nowe klucze, jednak nadal występuje problem z transponderem (migająca kontrolka immobilizera dość często i pomaga kilkukrotne wyjęcie kluczyka) przez co nie mogę odpalić samochodu. Dodatkowo czasem znika klakson, i czasami lewy kierunek zaskakuje w ten sposób, że mrugnie raz i się wyłącza, za 2-4 wrzuceniem kierunku jest ok. Stwierdzono, że będzie moduł CIM uszkodzony, ale dowiedziałem się, że do Astry robione były dwa CIM'y (jeden podobno jest tańszy, drugi droższy, różnią się tam jakimiś poduszkami czy coś takiego). W ASO byłem zapytać - 1300 zł za nowy CIM bez montażu, więc cena olbrzymia. Znalazłem firmę, która regeneruje CIM'y, jednak chcą aby przesłać im CIM'a i wtedy go naprawią. Pytanie moje brzmi: czy jeśli sam wyjmę tego CIM'a, to po naprawie przy wkładaniu CIM trzeba będzie coś programować? Chodzi o to czy będzie potrzebny jakiś spec z OPCOM'em/Techem? I druga kwestia czy ktoś kiedyś naprawiał/regenerował CIM'a, jak się na takie coś zapatrujecie?
Pozdrawiam.
Przebieg
Astra | porady | usterki | akcje serwisowe | forum | giełda | powiadomienia | kontakt | szukaj |
