Witam. Astra 1.7 CDTI 110kM . Pojawiła się kontrolka trybu awaryjnego. Wolne obroty wzrosły do 1000 obr/min, ale po naciśnięciu pedału hamulca, wolne obroty wracają do 850 obr/min, natomiast kontrolka dalej się świeci. Puszczam pedał i obroty znów wzrastają. Wykasowanie błędu przez ELM 327 powoduje prawie natychmiastowy jego powrót. Zauważyłem też zwiększone spalanie.Zgłosiłem się do mechanika, ten stwierdził zabrudzony zawór EGR, który został przeczyszczony oraz kolektor dolotowy. Nic to nie dało, więc pojechałem do autoryzowanego serwisu Opla. Tam stwierdzono błąd nr P 0180, co interpretuje się jako awaria w układzie czujnika temp. paliwa, który jest wmontowany w pompę wysokiego ciśnienia. Jest to czujnik termistorowy, i powinno być na nim 5,0+-0,2 V, a jest tylko 2 V. Według diagnosty uszkodzony jest sterownik silnika. I na tym koniec, bo dalsze badanie jest pracochłonne i drogie.
Czy możecie ustosunkować się do tej sytuacji, co można zrobić i jak, bo przecież nie mogę ryzykować zakupu sterownika za 1,5 czy nawet 2 tys.zł
Pozdrawiam!