1,5 roku temu wymieniłem akumulator. Kilka tygodni temu zaczęły się z nim problemy.
Jest wiecznie niedoładowany. Właśnie wróciłem z trasy, 700km i nadal "czarne oko" w aku.
W trybie diagnostycznym napięcie ładowania (U-Term30) wynoci 13.8-13.9V.
Ale nawet po przejechaniu kilkuset km w Testmode:Dimming parametr "mode"="U", co oznacza ładowanie.
Miałem okazję sprawdzić w innym Oplu i było "mode"="none" przy napięciu 14.2V (2.0CDTI).
Aku jest poprawnie zamontowany, klemy czyste i dobrze zaciśnięte. Wiem już z innego wątku, że altki nie są mocne w Astrach H.
Czy to altek jest za słaby i trzeba się nim zająć, czy może kupiłem kiepski aku i wystarczy go wymienić?