Problem z odpaleniem, bład obwodu alternatora

[Robert G]

Cześć wszystkim,
Mam problem ze swoja Astrą H 1,3. Autko nie chce zapalić. Po przekręcenie stacyjki mruga check engine. Po przekręceniu do uruchomienia silnika, rozrusznik przekręca silnik tylko raz i się rozłącza. Wszystkie masy sprawdzone i poprawione. Klemu rozebrane i porawione. Wszystke złącza na alternatorze i rozruszniku poprawione. Silnik udaję mi się zapalić poprzez podanie bezpośrednio plusa na rozrusznik. Wtedy auto pracuje, ale mruga check engine, kontrolka od ładowania aku, pływa również obrotomierz. Sprawdziłem napięcie ładowania około 14,2 V. Akumulator mam sprawny. Po sprawdzeniu błędów, wywala mi: obwód sterujący f polem alternatora (kod błedu 062203). W linkach przesylam filmiki jak to wygląda: https://photos.app.goo.gl/9bm4rw2igko1Ab4g8 https://photos.app.goo.gl/WjimnAsnhSa2i3WK7 https://photos.app.goo.gl/QctXEZycZUT7C9mx7. Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam Robert

[andy17d]

Sprawdź pasek klinowy. Na drugim filmie może to być problem z paskiem. Pasek się może ślizgać i daje za mały prąd, wtedy obrotomierz może wariować i kontrolka ładowania migać.
Obejrzyj też sam alternator, czy czasem nie jest zatarty.

[Robert G]

Ok, dzięki, jutro sprawdzę i dam znać

[Robert G]

Pasek klinowy ok, alternatora na razie nie ruszam, podejrzewam, że jest sprawny (mierzyłem przecież wcześniej napięcie ładowania). Co do braku odpalania: zauważyłem, że przerywa mi zasilanie na przekaźnik od rozrusznika. Immo sprawdziłem. Stacyjka też wydaję się sprawna, ponieważ za każdym razem jest podane zasilanie na przekaźnik od rozrusznika, ale zanika. Jakieś pomysły?