przez topiq » 27 lis 2019, o 07:51
Przepraszam za zwłokę, ale coś mi forum nie chciało się otworzyć. Nagraj taki krótki live data od momentu odpalenia na zimnym do ustabilizowania się pracy silnika, nie musi być aż do nagrzania. Najlepiej max 15 minut ale jak silnik wyrobi się w krótszym czasie to będzie ok. Odpalenie na zimnym chyba nagrywałeś a jeszcze bym chętnie posłuchał jak silnik działa już jak się nagrzeje i pracuje prawidłowo. Praca na zimno wybitnie mi się nie podoba. Wrzucałem Ci linki do mojej Corsy, gdzie silniki to praktycznie to samo, tylko w 1.4 cylindry większe i XEP ma Twinport w kolektorze. Przepustnica musi być wyczyszczona na glanc i jest jeszcze jeden myk. Nie wolno jej na siłę uchylać, bo można zerwać napęd. Możesz też zdjąć ten czarny plastikowy dekielek, zobaczyć czy czasem nie zafajdana jest olejem. Można ją przemyć IPA, wysuszyć i zamknąć. Zrobić adaptację, czyli odpiąć aku, bez dotykania gazu przekręcić kluczyk. Ona sobie ustali położenia skrajne. Odpalić i poczekać do zagrzania silnika do włączenia wentylatora i zgasić silnik. Adaptacja zrobiona. Na 100% nie jestem pewien czy ta procedura jest potrzebna, ale nie zaszkodzi. W przepustnicy wszystkie otworki mniejsze, większe powinny być wyczyszczone. W niektórych jest taki mały 2 mm otworek, do którego z zewnątrz idzie wężyk sporo większy od odmy. U mnie w CC Z12XE tego akurat nie było. Ale gdyby przypadkiem w Twojej przepustnicy był, to najpierw go przepchać cienkim drucikiem a później można przeczyścić struną gitarową, albo mocną grubą nicią nasączoną środkiem do mycia przepustnic i gaźników, ewentualnie zmywaczem hamulcowym.
Oglądałeś świece? Duży mają przebieg? Podmiana cewki na sprawną też by nie zaszkodziła. Ale zobaczymy co tam live data pokaże. Mam ten tydzień zawalony w terminarzu na maksa i nie mam kiedy przysiąść.
. Płynu chłodniczego nie ubywa ani nie przybywa w zbiorniczku wyrównawczym. Pewnie mam jakieś uszczelniacze do zrobienia (oj będzie bolało). Zauważyłem jeszcze że jak uchylę korek od wlewu oleju to strasznie dmucha i chyba widziałem jakiś dymek. 